Święta jeszcze się porządnie nie zaczęły, a już policja zatrzymała w całym kraju ponad 300 pijanych kierowców. Niestety od reszty kraju nie odstaje Lębork. Dzisiaj w nocy policja zatrzymała pijanego kierowcę, który spowodował kolizję i odjechał z miejsca zdarzenia. Dopiero po pościgu udało się zatrzymać sprawcę, który wydmuchał 2 promile alkoholu.
Jak informuje policja, do zdarzenia doszło dzisiaj, 24 grudnia o godz. 1 w nocy na al. Niepodległości. Kierowca, który spowodował kolizję próbował odjechać z miejsca zdarzenia. Nie zatrzymał się również do kontroli. Policjanci po krótkim pościgu zatrzymali pijanego kierowcę na ul. Wyczółkowskiego. Sprawca kolizji nie chciał się podać badania alkomatem, jednak zdanie zmienił po przewiezieniu na badania do szpitala. Tam wydmuchał w alkomat ponad 2 promile alkoholu.
– Kierowcę zatrzymaliśmy w areszcie – informuje asp. Daniel Pańczyszyn, rzecznik prasowy KPP w Lęborku. – Po wytrzeźwieniu zostaną mu postawione zarzuty za jazdę pod wpływem alkoholu, jest to traktowane jako przestępstwo i grozi za to kara do 2 lat pozbawienia wolności. Oprócz tego kierowca zostanie ukarany za spowodowanie kolizji i za niezatrzymanie się do kontroli na wezwanie policji. Chciałbym w tym miejscu zaapaelować do wszystkich kierowców, by w tym okresie świątecznym, kiedy zdarza się, że posiłki zakrapiamy alkoholem, pod żadnym pozorem nie zasiadać za kierownicą auta. Inaczej te święta zamiast szczęścia mogą przynieść tragedię.
rak
