Ponad 50 wniosków i zapytań złożył radny Rady Powiatu Lęborskiego Patryk Bianga w trakcie mijającej kadencji 2018-2024. To najaktywniejszy z samorządowców. Niestety, przez ponad pięć lat połowa składu rady nie podjęła żadnego działania.
Postanowiliśmy sprawdzić, jak kończącą się kadencję Rady Powiatu Lęborskiego, trwającą od października 2018 r. do zbliżających się wyborów samorządowych w kwietniu 2024 r., przepracowali powiatowi radni. Wzięliśmy pod uwagę dane dotyczące ilości złożonych wniosków, interpelacji i zapytań.
Spośród dziewiętnastu radnych, zdecydowanym liderem aktywności był Patryk Bianga, który złożył rekordowe 41 zapytań i 12 wniosków. Niestety, większość radnych przez pond pięć lat trwania wydłużonej kadencji Rady Powiatu nie podjęła żadnych pisemnych interwencji w sprawach powiatu i jego mieszkańców.
Aż dziewięciu radnych nie złożyło ani jednej interpelacji, wniosku czy zapytania. Byli nimi: Marcin Barański, Marian Borek, Witold Krużycki, Marek Kuriata, Hanna Kurs, Adam Nowak, Jacek Perlak, Piotr Pobłocki i Tadeusz Rabka.
Cztery interpelacje złożył przewodniczący Rady Powiatu Mirosław Tandek, po dwie Hubert Namyślak i wspólnie Klub Radnych Lepszy Samorząd, a po jednej Ryszard Wenta i Teresa Ossowska-Szara (była radną tylko do 3 marca 2019 r., a jej mandat z listy KWW Lepszy Samorząd przejął Piotr Pobłocki).
Siedem zapytań złożył Jarosław Pruski, pięć Waldemar Walkusz, a jedno Ryszard Wenta.
Cztery wnioski złożył Mirosław Tandek, trzy wspólnie Klub Radnych Lepszy Samorząd, a po jednym Elżbieta Godderis, Hubert Namyślak, Jarosław Pruski i Krzysztof Pruszak.
W zestawieniu nie ujęto Alicji Zajączkowskiej i Edmunda Głombiewskiego, którzy również sprawowali mandat radnych, ale pełnili funkcję starosty i wicestarosty powiatu lęborskiego.
3 Komentarze
no i mamy polską rzeczywistość aby się dorwać do stołka i grzać reszta się zrobi sama.
Liczą się wystąpienia w czasie sesji i w komisjach. To jest najważniejsze, a nie liczba interpelacji.
Pozbyć się nowaka
Komentarze są wyłaczone