03/01/2025
Aktualności

Pracowity początek roku strażaków

reklama
Pracowity początek roku strażaków

Od początku roku lęborscy strażacy interweniowali 30 razy w związku z silnym i porywistym wiatrem oraz lokalnymi podtopieniami. Łącznie od początku roku do wszystkich zdarzeń wyjeżdżali ponad 100 razy.

Wiejący od kilku dni wiatr z minimalną siłą 30 km/h, który w porywach osiągał około 80 km/h zaangażował do pracy lęborskich strażaków. Interweniowali m.in. przy usuwaniu z jezdni i chodników połamanych drzew. Wiatr zrywał też dachówki z dachów, panele słoneczne i rynny. Łącznie, od początku roku strażacy wyjeżdżali 30 razy do usuwania skutków zjawisk atmosferycznych.

reklama

– Od początku roku odnotowaliśmy 10 zdarzeń związanych z usuwaniem leżących na drodze konarów, pozrywanych gałęzi i obalonych drzew przez silny wiatr – 4 z nich były w styczniu a 6 w lutym – mówi st. kpt. Marcin Elwart, oficer prasowy KP PSP w Lęborku. – Nie jest to jakaś zawrotna ilość zdarzeń. W przeszłości, przy silnych porywach wiatru, potrafiło być więcej interwencji jednego dnia.

Jak podkreślają strażacy, od początku roku na terenie powiatu doszło do 109 wszystkich zdarzeń, w których musieli brać udział. Co ciekawe, w sąsiednim powiecie wejherowskim tylko samych zdarzeń w związku z roztopami, intensywnymi opadami deszczu i silnym wiatrem było ponad 180.

– Więcej pracy mieliśmy z roztopami i intensywnymi opadami deszczu – informuje st. kpt. Marcin Elwart. – Mieszkańcy zgłaszali nam lokalne podtopienia. Interweniowaliśmy przy wypompowaniu wody m.in. z zalanych piwnic budynków mieszkalnych, posesji i terenów, gdzie wystąpiły lokalne podtopienia. Łącznie, od początku roku takich zdarzeń było 30 – 10 w styczniu i 10 w lutym.

Według prognozy pogody silny wiatr już się uspokoił i w następnych dniach nie powinno już wiać.

reklama

Zdjęcia: Facabook / OSP Lębork – Ochotnicza Straż Pożarna

reklama