Rafał Trzaskowski odwiedził Lębork

Wybory parlamentarne już za dwa tygodnie. Z tej okazji przedstawiciele Koalicji Obywatelskiej z prezydentem Warszawy Rafałem Trzaskowskim na czele zorganizowali otwarte spotkanie z wyborcami na placu Pokoju w Lęborku. Na miejsce przybyły tłumy.

Spotkanie odbyło się dzisiaj, tj. 3 października o godzinie 17.00 i trwało niecałą godzinę. Na miejscu byli również tacy politycy jak: Kazimierz Kleina, Iwona Mielewczyk, Agnieszka Pomaska czy organizatorka spotkania Barbara Nowacka. 

– Nie zależy nam tylko na tym, żeby przegonić i rozliczyć Kaczyńskiego – mówił prezydent Trzaskowski podczas swojego wystąpienia. – Chcemy budować silną przyszłość i bezpieczeństwo Polaków. Nie tylko militarne, ale także ekonomiczne. 

Podczas wiecu wyborczego padły również hasła, dotyczące rozwiązania trudnej sytuacji nauczycieli w Polsce, praw kobiet oraz sytuacji mediów publicznych. – Nie chcemy szukać wrogów, nie na tym nam zależy – przekonywał Trzaskowski. – Obecna zła władza ciągle to robi, a nam zależy przede wszystkim na tym, żeby zająć się najbardziej palącymi problemami Polaków, a nie udawać, że ich nie ma. Obecny rząd pozbawił nas ponad 500 miliardów złotych z Unii Europejskiej, które, każdy z nas, niezależnie od opcji politycznej, zgadza się, że są kluczowe dla gospodarki i rozwoju kraju.

Lider PO odnosił się również bezpośrednio do Lęborka oraz regionu. – Chcemy pozbyć się takich sytuacji, które teraz mają miejsce. Lębork, Słupsk, Ustka czy Wejherowo – te miejscowości oraz wiele innych są zwyczajnie pomijane przez władzę – kontynuował wiceprezes PO. – My chcemy sprawić, że te miejscowości znowu zostaną przypomniane. Pomorze jest dla nas bardzo ważne, ponieważ mnóstwo naszych działaczy właśnie stąd pochodzi i można powiedzieć, że tutaj zaczynaliśmy. Gdyby nie my, gdyby nie wkład Wasz oraz senatora Kleiny, dalej nie byłoby odcinka drogi ekspresowej S6, który niedawno powstał.

– Nie chcemy szukać wszędzie wrogów, jak robi to Kaczyński. – ciągnął Trzaskowski. – Obecna władza nie potrafi prowadzić pozytywnej kampanii. Wszędzie tylko szukają wrogów, jak ponad 30 lat temu, kiedy do władzy dochodzili tylko „przyjaciele partii”. Te czasy już minęły, ale niektórzy dalej zachowują się, jakby Niemcy byli wrogami i siedzieli w krzakach pod ich domami, czekając na okazję. Dzisiejsze czasy tak nie wyglądają!

Wypowiedzi Rafala Trzaskowskiego były spontanicznie przerywane skandowaniem tłumu: „Przegonimy! Kaczyńskiego! Października! Piętnastego!”, „Przegonimy! Rozliczymy!”. Za każdym razem wiceszef PO odpowiadał na te skandowania w podobny sposób. – Oczywiście, że tak, ale nie o to nam chodzi – odpowiadał Trzaskowski. – Gdyby chodziło tylko o jakiegoś pana z Żoliborza, nikt by się do nas przekonał, dlatego proszę przez te dwa tygodnie skupcie się na naszych konkretach, nawet jeśli te hasła same płyną z waszych serc. Musimy przekonać tych niezdecydowanych i wygrać te wybory.

Po wystąpieniu prezydenta Trzaskowskiego, na scenę weszły Barbara Nowacka oraz Agnieszka Pomaska, które zaczęły wystąpienie od przekazania informacji o wygranej przez Pomaską sprawy sądowej, w której jeden z polityków PiS został uznany za kłamcę wyborczego. Następnie skupiły się na prawach kobiet. – Żaden polityk, ani biskup nie będzie decydował o tym ile i z kim kobieta będzie mieć dzieci – agitowała Barbara Nowacka. – Ten wybór zawsze powinien i będzie należeć do kobiety. Spróbujcie komukolwiek wytłumaczyć, że ponad połowa społeczeństwa ma ograniczone prawa i, że to jest normalna sytuacja. Raczej nikt nie przyzna wam racji.

Wiec wyborczy został zakończony wspólnym selfie polityków na scenie z publicznością oraz sesją zdjęciową z prezydentem Trzaskowskim.