Wczoraj (25 czerwca) na skrzyżowaniu ul. Targowa i Róźyckiego doszło do kolizji dwóch samochodów osobowych. Do kolejnej kolizji drogowej doszło dzisiaj na skrzyżowaniu z drogą krajową nr 6 w Mostach. Obie kolizje na szczęście nie były groźne.
Sprawcą wczorajszej kolizji w Lęborku był kierowca audi na śląskich numerach rejestracyjnych, który wymusił pierwszeństwo na volkswagenie golfie. Do kolizji doszło na skrzyżowaniu ul. Targowa oraz Różyckiego-Węgrzynowicza. Sprawca kolizji został ukarany mandatem karnym w wysokości 300 zł i punktami karnymi. Policjanci zabrali również dowody rejestracyjne obu uszkodzonych pojazdów.
Jest to naszym zdaniem (bo jak nam powiedziano, nie potwierdzają tego policyjne statystyki), jedno z bardziej niebezpiecznych miejsc na mapie drogowej Lęborka. Co prawda na tym skrzyżowaniu nie dochodzi do poważnych wypadków, ale niegroźne stłuczki i kolizje drogowe zdarzają się tam nader często.
Kilka miesięcy temu Miejski Zarząd Gospodarki Komunalnej w Lęborku po naszej interwencji zdecydował o zmodernizowaniu tego skrzyżowania, jednak do tej pory nie wykonano tam większych inwestycji. Zdaniem MZGK skrzyżowanie jest prawidłowo oznakowane, a winę za częste zdarzenia drogowe ponoszą sami kierujący, którzy nie zwracają uwagi na oznakowanie na skrzyżowaniu.
Do kolejnej kolizji doszło w Mostach na drodze krajowej nr 6. Kierowca renault kangoo na lęborskich numerach zatrzymał się na skrzyżowaniu przed sygnalizacją świetlną. Jadący za nim kierowca ciężarówki iveco nie zdążył wyhamować i najechał na tył „reno”.
Wielu kierowców uważa, że przed tym skrzyżowaniem przydałby się czasomierz, który by wskazywał, ile sekund zostało do zmiany sygnalizacji. Wielu kierowców nagle hamuje widząc pomarańczowe światło, gdyż na skrzyżowaniu znajdują się kamery rejestrujące przejazd na czerwonym świetle.
Adam Reszka