Od godz. 11.00 Lębork włączył się do Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Na placu Pokoju zobaczyliśmy łebskie morsy, są punkty gastronomiczne ze swojskim jadłem – bigosik, kiełbaska z grilla, grochóweczka. Jest gwarno, jest huczno, ale to dopiero początek tego co nas dzisiaj czeka.
– 5 stopni celsjusza, a morsy jak szalone chlapią się w wodzie. Na pytanie „Czy nie za ciepło” padła odpowiedź – „Za ciepło” i skrzynie z lodem wylądowały w wodzie. Po rytualnym tańcu przy choince (mała rozgrzewka jest niezbędna), grupa morsów wskoczyła do lodowatej wody. Brawo morsy.
Z placu Pokoju wyruszyli też pierwsi wolontariusze. Żeby nie było im zimno rozstawiono kilka „koksowników” przy których zawsze można się ogrzać. Grupa motocyklistów z Klubu Motocyklowego Cruiseriders North i fani pojazdów militarnych przygotowują poczęstunek. Są też pierwsze licytacje orkiestrowych gadżetów.
Pierwsze pokazy i licytacje trwają też w auli Zespołu Szkół Mechaniczno-Informatycznych. Pielęgniarki i położne z lęborskiego szpitala przygotowały nie tylko słodki poczęstuek, ale także pokazują jaki sprzęt zasilił m.in. oddziały położnicze.
Zapraszamy do udziału w 26. finale Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy i czekamy na Wasze materiały. Postaramy się być w różnych miejscach, by zobaczyć jak się bawicie, ale nie będziemy mogli być wszędzie. Prosimy więc o informacje, pokażcie jak WOŚP wygląda waszymi oczami. Materiały ślijcie na reporter@lebork24.info
Adam Reszka