Stowarzyszenia na 102 – organizator wystawy oraz LCK Fregata, Urząd Miasta Lęborka i Farm Frites Poland SA zapraszają na wernisaż biżuterii projektantki i wykonawczyni – Leonory Rzepy. Wernisaż odbędzie się w czwartek, 14 kwietnia o godz. 18 w Centrum Informacji Turystycznej w Lęborku, al. Niepodległości 6.
Wystawa biżuterii jest pierwszą z serii przedsięwzięć, które mają na celu pokazywanie, że życie na emeryturze może być twórcze, pasjonujące i ciekawe.
– Jesień i Babie lato to piękna pora roku, jest dojrzała, soczysta, barwna – uważa Ewa Kłosowska, że Stowarzyszenia na 102. – To szczególna pora roku w cyklu przyrody i piękna okres w życiu człowieka. Po latach pracy, jeszcze w pełni sił, ale już wolny, na emeryturze człowiek ma jedyną szansę robić to, na co nigdy nie miał czasu. Więc malujemy, szyjemy, piszemy szydełkujemy, podróżujemy, uprawiamy działkę, poświęcamy czas wnukom. Dlatego wymyśliliśmy, że będziemy organizować wystawy naszych dokonań pod wspólnym hasłem „Babie lato”.
Jako pierwsza z cyklu będzie wystawa Leonory Rzepy, która po przejściu na emeryturę (była księgowa w branży maszyn budowlanych) została projektantką i wykonawczynią biżuterii ze sznureczków i koralików. Przez kilka lat robiła naszyjniki, klipsy, broszki, pierścionki i chowała do szuflady. Teraz można to wszystko zobaczyć na wystawie „Babie lato w koralikach”
– Jesienią przygotowujemy wystawę prac pani Zofii, byłej polonistki, która przepięknie haftuje – dodaje Ewa Kłosowska. – Oprócz tego wykonuje jeszcze wiele innych rękodzieł i jest jedną z osób, które w narodowym projekcie Fundacji wspierania kultury, sztuki i tradycji rękodzieła artystycznego imienia św. Królowej Jadwigi, haftowały krzyżykiem olbrzymi ( 4,5m x 9m) obraz, replikę dzieła Jana Matejki „Sobieski pod Wiedniem”. Tego obrazu nie pokażemy, ale fotoreportaż o tym jak on powstawał oraz inne prace pani Zofii będzie można oglądać w październiku. To będzie „Babie lato w krzyżykach”.
Jak dodaje Ewa, takich pań i panów, których pracę warto pokazać jest więcej, a przecież nie znamy wszystkich lęborskich emerytów, których dorobek jest wart uwagi.
Adam Reszka