Złodziej tylko dobę cieszył się łupem

Lęborscy policjanci złapali złodzieja roweru wartego 1300 zł. Przy okazji zatrzymali też mężczyznę, posiadającego narkotyki, który ten jednoślad tymczasowo pożyczył.

reklama

O kradzieży roweru spod sklepu zawiadomiła lęborską policję mieszkanka gminy Nowa Wieś Lęborska. Jak przekazała, rower o wartości 1300 zł pozostawiła we wtorek bez żadnego zabezpieczenia, co sprowokowało złodzieja. Policjanci dzięki dobremu rozpoznaniu rejonu gminy Nowa Wieś Lęborska w ciągu 24 godzin ustalili kto odpowiada za kradzież.

Złodziejem okazał się 18-letni mieszkaniec gminy, ale jednośladu już zdążył się pozbyć. Stwierdził, że chciał go sprzedać swojemu koledze, który szukał takiego modelu dla swojej koleżanki. Rower trafił więc do tej kobiety, ale mundurowym udało się dotrzeć do miejsca jej zamieszkania. Ta poinformowała, że odrzuciła propozycję zakupu, a dowiedziawszy się od policjantów, że jest kradziony, nakazała 18-latkowi jego natychmiastowy zwrot.

Na tym jednak nie koniec tej zawiłej historii. Jak stwiedziła kobieta, w międzyczasie po rower pozostawiony na jej posesji zgłosił się inny, 23-letni mężczyzna, któremu pożyczyła go na chwilę, aby się „przejechał”.

Pożyczenie roweu skończyło się dla niego fatalnie. 23-latek nie spodziewał się, że przyprowadzając rower z powrotem natknie się na czekających na niego policjantów. W dodatku mężczyzna zaczął się nerwowo zachowywać, dlatego policjanci postanowili go przeszukać. Funkcjonariusze znaleźli przy nim woreczek z białym proszkiem, który po wstępnym badaniu okazał się zabronionym środkiem psychotropowym. Kryminalni zabezpieczyli rower i zatrzymali 23-latka w związku z podejrzeniem posiadania przez niego narkotyków

18-letni sprawca kradziezy roweru został zatrzymany do sprawy, a za kradzież grozi mu kara pięciu lat pozbawienia wolności. Natomiast 23-letni mężczyzna usłyszał zarzuty posiadania środków odurzających. Grozi mu kara trzech lat pozbawienia wolności.

reklama

reklama