Od 2024 roku Urząd Skarbowy zyska nieograniczony dostęp do danych dotyczących zakupów dokonywanych przez Polaków. „Dziennik Gazeta Prawna” informuje, że fiskus otrzyma nowe, potężne narzędzie dzięki wdrożeniu obowiązkowego już w tym czasie Krajowego Systemu e-Faktur. Nie tylko zresztą on, bo wgląd do wystawianych faktur będą miały także prokuratura, służby specjalne czy Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji. Wprowadzenie e-faktur wiąże się przede wszystkim z wystawianiem ich przez przedsiębiorców zgodnie z jednym elektronicznym standardem. Dodatkowo sam klient będzie mógł wybrać formę, w jakiej otrzyma fakturę, a więc elektronicznej bądź papierowej. System pozwoli również na wymienienie paragonu na fakturę.
Zmiany mają jednak także drugie dno. Dzięki nim informacje o zakupach Polaków otrzyma wiele instytucji. Poza Urzędem Skarbowym dostęp do danych będą miały prokuratura, służby specjalne, Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji czy Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Cytowany przez „Dziennik Gazetę Prawną” doradca podatkowy – Marcin Madej twierdzi, że Krajowy System e-Faktur w tej formie narusza art. 47 Konstytucji RP. Ustawa zasadnicza gwarantuje bowiem obywatelom ochronę prawną ich życia prywatnego. To kolejne narzędzie służące większej kontroli skarbowej polskich obywateli. Od 1 lipca ubiegłego roku każdy urzędnik fiskusa może otrzymać informacje dotyczące prywatnych kont bankowych, nawet prowadząc tylko postępowanie przygotowawcze. W ciągu pierwszych dwóch miesięcy Krajowa Administracja Skarbowa skorzystała z tej możliwości kilkadziesiąt razy.
Przygotowano na podstawie: dziennik.pl
