Na jednej z ostatnich sesji Rady Miejskiej Lęborka było gorąco. Podstawą do tej dyskusji było procedowanie uchwały przyjmującej oraz wnioski złożone przez radnych Włodzimierza Klaty i Zbigniewa Rudyka. Zaproponowali oni nowe zapisy w statucie Młodzieżowej Rady Miasta Lęborka. Do tego doszła jeszcze kwestia posiadania przez opiekuna Młodzieżowej Rady Miasta Lęborka wykształcenia pedagogicznego, co w wielu przypadkach dyskryminuje osoby aktywne społecznie np. w harcerstwie czy działaniach wolontariackich, które niestety nie posiadają odpowiedniego „papieru” potwierdzającego bycie pedagogiem.

Jest to na pewno ułatwienie procedury dla władz, ale czy da to młodzieży lepsze warunki do działania? Nie mniej jednak doszło do precedensu… Radni stosunkiem głosów 10 do 8 przyjęli Statut Młodzieżowej Rady Miasta Lęborka. Wniosek Włodzimierza Klaty poparli: Łukasz Kuriata, Leszek Leciejewski, Bogdan Libich, Halina Łukian, Artur Obolewski, Bogdan Oszmian, Bożena Pobłocka, Zbigniew Rudyk, Jarosław Walaszkowski i oczywiście sam wnioskodawca. Przeciwko zagłosowali: Małgorzata Bresler, Zbigniew Cybula, Marcin Grudziński, Katarzyna Lipkowska, Łucjan Łaga, Krzysztof Siwka, Tomasz Sopyłło i Krzysztof Świątczak. Dwoje radnych wstrzymało się od głosu, byli to: Małgorzata Biela i Radosław Zimnowoda.
– Uważam, że rozwiązania przyjęte na Sesji Rady Miejskiej w Lęborku z dnia 25 listopada 2022 roku, wpisują się w racjonalny proces powołania Opiekuna Merytorycznego Młodzieżowej Rady Miasta. Głosowałem za tym rozwiązaniem, uważam, że takie rozwiązanie korzystnie wpisuje się w dalszy tok prac. Współpraca w samorządzie lokalnym z młodym pokoleniem może przynosić realne dobre korzyści. Trzyma kciuki za merytoryczną pracę na rzecz miasta Lęborka – podkreśla radny Łukasz Kuriata.
Młodzi powinni mieć możliwość wyboru takiego opiekuna, który, zgodnie z obowiązującymi ustawami będzie spełniał ich oczekiwania oraz gwarantował sprawne relacje na linii rada – urząd. Jest jeszcze jedna kwestia – młodzieżowe rady gmin, miast, powiatów, województw winny być szkołą demokracji i powinny działać w oparciu o zasady podobne do „dorosłych rad”. Czy tak stało się w Lęborku?
Powyższą uchwałę może jeszcze zakwestionować wojewoda. W każdym razie sprawa Statutu Młodzieżowej Rady Miasta Lęborka powinna być jeszcze raz poważnie przedyskutowana i skonsultowana ze środowiskami uczniowskimi, które wystawiają kandydatów do tego gremium. Powinni oni też mieć możliwość przedstawienie swoich racji podczas sesji „dorosłej” Rady Miejskiej w Lęborku.
Wzbudzający kontrowersje zapis znalazł się w rozdziale X Statutu Młodzieżowej Rady Miasta Lęborka „Opieka merytoryczna” § 40:
- Rada Miejska dokonuje wyboru Opiekuna Rady, zwanego dalej Opiekunem, spośród kandydatów wskazanych przez Radę.
- Opiekunem Rady może zostać osoba spełniającą następujące wymagania:
1) posiada pełną zdolność do czynności prawnych;
2) nie widnieje w Rejestrze Sprawców Przestępstw na Tle Seksualnym;
3) nie była karana za przestępstwa popełnione umyślnie oraz nie toczy się przed żadnym sądem sprawa karna przeciwko tej osobie;
4) przewidziane dla pracowników pedagogicznych zatrudnianych w publicznych szkołach podstawowych lub ponadpodstawowych. - Zadaniem Opiekuna jest zapewnienie warunków umożliwiających swobodny przepływ informacji pomiędzy Radą, a organami samorządowymi Miasta Lęborka.
- Opiekun obserwuje prace Rady, również pod względem merytorycznym, może wnosić swoje uwagi i sugestie do jej prac.
- Przewodniczący Rady informuje Opiekuna na 7 dni przed zwołaniem sesji o porządku obrad jak również tematyce prowadzonych rozmów.
- Prezydium Rady współpracuje ściśle z Opiekunem.
- Opiekun może być odwołany przez Radę Miejską w Lęborku:
1) z własnej inicjatywy;
2) na wniosek Rady, podjęty zwykłą większością głosów.
Źródło informacji i zdjęcie: mlodagdynia.pl (ps)
