Kara 5 lat pozbawienia wolności grozi 46-latkowi, który pomimo sądowego zakazu i w stanie nietrzeźwości prowadził samochód. Pijany kierowca przejechał wzdłuż przejścia dla pieszych, próbował uciec przed interweniującymi policjantami i nie chciał się wylegitymować. Za popełnione wykroczenia został ukarany mandatami w łącznej kwocie 2000 zł, natomiast za przestępstwa odpowie przed sądem.
Lęborscy policjanci służby patrolowej zauważyli jak kierujący Skodą „skraca” sobie drogę do sklepu, raptownie zjeżdżając na przeciwległy pas ruchu i przejeżdżając wzdłuż przejścia dla pieszych. Do sklepu dojść już nie zdążył, bo został zatrzymany przez policjantów do kontroli. Podczas legitymowania stwierdził, że nie ma przy sobie dowodu osobistego, a następnie próbował uciec. Funkcjonariusze nie pozwolili jednak mu się oddalić. Czując od niego alkohol poddali go badaniu alkotestem, znaleźli też przy nim dowód osobisty. Okazało się, że to 46-letni mieszkaniec gminy Wicko, wobec którego sąd orzekł zakaz prowadzenia pojazdów. Badanie wykazało też obecność w jego organizmie około 1‰ alkoholu.
Za wykroczenie z art. 86b par. 1 pkt 5, (naruszenie zakazu jazdy wzdłuż po drodze lub po przejściu da pieszych) oraz odmowę okazania dowodu osobistego pomimo posiadania go przy sobie, policjanci nałożyli na 46-latka dwa mandaty karne, w kwocie odpowiednio: 1500 i 500 zł. Za przestępstwo prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości i pomimo sądowego zakazu, mężczyzna odpowie przed sądem. Grozi mu kara 5 lat pozbawienia wolności.
Zdarzenie, o którym mowa powyżej miało miejsce wczoraj o godz. 13:00 w Lęborku.
Źródło informacji i zdjęcie: KPP w Lęborku
