Mieszkańcy Lęborka powiedzieli dość! Nie chcą nowej stacji demontażu pojazdów (złomowiska) przy ulicy Żeromskiego. Obiekt ma powstać w okolicach centrum handlowego Kaufland i przychodni i Mar-vita .
W ramach postępowania administracyjne prowadzonego przez Burmistrza Miasta Lęborka w sprawie wydania decyzji o środowiskowych przy uruchomieniu stacji demontażu pojazdów na działce 149/48 obręb 11 w Lęborku (ul. Żeromskiego) na wniosek firmy Auto-Moto Serwis „STORAM Kazimierza Mikołajczyka mieszkańcy postanowili zabrać głos. Grupa inicjatywna złożona m.in. z radnych różnych opcji rozpoczęła zbiórkę podpisów. W wersji papierowej i elektronicznej zebrano ich już 463 i mają wraz z oficjalnym protestem złożony po wszczęciu konsultacji społecznych dla mieszkańców.
Protest prowadzony jest w cieniu ogromnego pożaru złomowiska przy ulicy Słupskiej. Wieloletnie zaniedbania, słabość organów nadzoru i niejasne procedury skutkowały ekologiczną hekatombą.
Wśród licznych argumentów jakie padły w pisemnym proteście złożonym na ręce burmistrza były te związane ze sprzecznością funkcjonowania złomowiska z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego terenu w kwartale ulic: Słupskiej, Jana Pawła II, Krzywoustego i linii kolejowej Gdynia-Słupsk w Lęborku. Uchwalony w 2019 roku plan nie zawiera w wykazie dozwolonych działalności demontażu pojazdów wycofanych z eksplantacji i składowaniu (nawet przejściowego) powstałego z tego demontażu złomu oraz odpadów niebezpiecznych.
Protest zwraca uwagę, że w bezpośrednim sąsiedztwie wnioskowanej stacji demontażu wycofanych z użytkowania pojazdów w obiekcie byłej Mar-Vity funkcjonować ma niedługo Psychiatryczna Opieka Środowiskowa prowadzona przez SPS ZOZ w Lęborku w ramach świadczeń opieki psychiatrycznej dla mieszkańców powiatu. Sąsiedztwo złomowiska związane z możliwym smrodem, hałasem, obskurnym wizerunkiem może negatywnie/odstraszająco oddziaływać na pacjentów przychodni, począwszy od potocznego określenia lokalizacji przychodni „przy złomowisku”.
W treści pisma do ratusza zawarto także uwagę, że w bliskim sąsiedztwie (ok. 200 metrów) od inwestycji są budynki mieszkalne (ul. Mściwoja II, Tczewska, Toruńska, Dworcowa, Warszawska, Bohaterów Monte Cassino) oraz to, że lokalizacja złomowiska przy ulicy Żeromskiego 9/10 negatywne wizerunkowo będzie wpływać na odbiór Lęborka przez osoby korzystające z węzła przesiadkowego oraz klientów Centrum Handlowego.
Grupa inicjująca protest zauważyła też, że po wybudowaniu lęborskiego odcinka drogi S-6, będzie możliwe otwarcie ulic dojazdowych do omawianego rejonu, poprzez ulicę Jana Pawła II (obecna DK6), dzięki czemu obecny obręb ulicy Żeromskiego stanie się atrakcyjny dla celów kolejnych punktów handlu i usług. Obecność złomowca w tym miejscu obniżać będzie atrakcyjność terenu.
Złomowane pojazdy zgodnie z wnioskiem byłyby przetrzymywane na otwartym terenie o powierzchni ok. 220 m2. „Będą to pojazdy nienadające się do użytkowania, czyli po części uszkodzone i/lub przerdzewiałe, co stwarza poważne ryzyko wycieku substancji bardzo szkodliwych (oleje, płyny hamulcowe, resztki paliwa) na ziemię i przy możliwym (przy często występujących u nas deszczach) przedostawaniu się do wód gruntowych lub kanalizacji miejskiej. Deklarowane przyjmowanie miesięcznie tylko 8 pojazdów do demontażu pośrednio potwierdza, że przewidywany system demontażu będzie mało wydajny, poza tym wskazuje, że nieopłacalne będzie zainwestowanie w efektywne/drogie technologie odzyskiwania odpadów niebezpiecznych. Z drugiej strony niemożliwe będzie bieżące sprawdzanie, czy nie zostanie przyjęte więcej niż 8 pojazdów miesięcznie, co spowoduje gromadzenie większej ilości odpadów, niż zakłada deklarowana procedura, a tym samym zwiększy ryzyko zanieczyszczenia środowiska (gleby, powietrza) oraz powstania katastrofalnych dla środowiska i zdrowia ludzi pożarów tych odpadów (np. opon, plastików, kokpitów, karoserii, pianek lub płynów wysiąkniętych z pojazdów uszkodzonych)” – czytamy w uzasadnieniu protestu.