Ok. godz. 15.00 na ul. Żeromskiego doszło do kolizji dwóch volkswagenów golfów wersji III i IV. Obydwoma pojazdami kierowali młodzi kierowcy. Jest to dość istotne, bo przyczyną tego zdarzenia drogowego mogło być niedoświadczenie i brawura.
Policjanci z drogówki mieli nie lada problem, by wyjaśnić jak doszło do tej kolizji i który kierowca ponosi odpowiedzialność, tym bardziej, że żaden nie czuł się winny. Ostatecznie stwierdzono, że winny jest kierowca czerwonego vw golfa III, który ostro hamując już kilkanaście metrów od skrzyżowania (może to świadczyć o nadmiernej prędkości), doprowadził do blokady kół, zjechał na przeciwny pas ruchu i uderzył w jadącego przeciwnym pasem czarnego golfa IV, który nie wiadomo czy też nie próbował „ściąć” zakrętu. Gdyby kierowca golfa III zdjął nogę z hamulca, odblokował koła i skręcił, to być może nic by się nie stało, ale niestety stało się.
Obydwa samochody zderzyły się czołowo i zostały mocno uszkodzone. Na szczęście kierowcy nie doznali większych obrażeń. Krytycy golfów mogą jednak skomentować te zdarzenia tak – kolejne dwa golfy mniej.
Adam Reszka
