Już za kilka lat Bytów, Lębork i Łebę ma połączyć trasa rowerowa śladem dawnej linii kolejowej. Trwa opracowywanie logistyki przedsięwzięcia i prace nad pozyskaniem dofinansowania. W terenie, w pobliżu dawnych wiaduktów kolejowych spotkali się przedstawiciele powiatu lęborskiego i bytowskiego, w tym gmin Cewice i Czarna Dąbrówka. Wszyscy są zgodni, że taka trasa będzie strzałem w przysłowiową dziesiątkę.
Jeszcze w grudniu spodziewany jest list intencyjny samorządowców w sprawie utworzenia trasy rowerowej śladem dawnej linii kolejowej łączącej Lębork z Bytowem. Urokliwe tereny, umiejscowione w pobliżu turystyczne atrakcje i miejsca sportowej aktywności stałyby się dostępne dla coraz bardziej powiększającej się społeczności cyklistów. Oprócz niepodważalnych walorów turystyczno-krajoznawczych, nowo powstała trasa rowerowa stałaby się najbezpieczniejszą z możliwych alternatyw dla ruchu cyklistów, ale również pieszych przemieszczających się niezwykle ruchliwymi drogami wojewódzkimi 212 i 214.
W przedsięwzięcie, którego partnerem wiodącym ma być Lęborski Związek Powiatowo-Gminny chętnie włączy się powiat bytowski, co zadeklarował obecny podczas rozmów w terenie starosta powiatu bytowskiego Leszek Waszkiewicz. Powiat lęborski reprezentował wicestarosta Adrian Wenta. Pomysłem żywo zainteresowane są samorządy gminne Czarnej Dąbrówki i Cewic, co zadeklarowali wójtowie Jan Klasa i Jerzy Bańka. Wsparcie deklarują również Lasy Państwowe, które obecnie są właścicielem większości terenów dawnej linii kolejowej i na bieżąco utrzymują w dobrym stanie technicznym tereny leśne w miejscach przyszłego przebiegu trasy.
Wzdłuż trasy, której wykonanie będzie nie lada przedsięwzięciem, takim, jakiego dotąd nie było na pewno w województwie pomorskim, ulokowane zostaną liczne świetnie zagospodarowane miejsca postojowe. Docelowo trasa połączy trasy rowerowe R20 w Bytowie i R10 w Łebie przez Lębork. Samorządowcy wspólnie będą zabiegać o pozyskanie niezbędnych środków i przygotowanie odpowiedniej dokumentacji, aby być przygotowanym do szybkiego wdrożenia realizacji.
Przyszłościowo, w perspektywie 5-10 lat będzie można myśleć o zintegrowaniu trasy z międzynarodowym systemem dróg rowerowych. Wśród ambitnych planów samorządowców, wśród zadań związanych z budową międzypowiatowej trasy, znalazły się rekonstrukcje zabytkowych wiaduktów kolejowych w sposób utrzymujący ich charakter, ale gwarantujący bezpieczeństwo w ruchu pieszo-rowerowym.
W najbliższych planach, w ślad za listem intencyjnym, do rozmów zaproszeni zostaną przedstawiciele Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego. O projekcie, jak mówił starosta bytowski, będą rozmawiali samorządowcy powiatu bytowskiego podczas najbliższego Konwentu Starosty, Burmistrzów i Wójtów.
Obecni podczas spotkania, jednogłośnie zdecydowali o wiodącej roli w projekcie Lęborskiego Związku Powioatowo-Gminnego.
CZYTAJ TEŻ:
Źródło / Zdjęcia: Starostwo Powiatowe w Lęborku
3 Komentarze
5-10 lat tyle czasu to druga S6 można wybudować . Słabe te spotkanie z mapa że straganu .
Pomysł super. Już od dawnamyślałem o reaktywacji i wykorzystania nasypu kolejowego na trasę rowerową.
Spadliśmy na dno rozwoju, inne kraje budują koleje o prędkości 500km/h, a my trasy rowerowe w 10 lat na starych trasach kolejowych. Brawo wy.