Kara trzech lat pozbawienia wolności i co najmniej trzyletni zakaz prowadzenia pojazdów grożą 62-latkowi z Wielkopolski, który prowadził auto w stanie nietrzeźwości. Daleko nie zajechał, bo utknął w rowie w Nowej Wsi Lęborskiej. W organizmie miał prawie 1,5 promila alkoholu.
W piątek późnym wieczorem, 22 listopada, dyżurny lęborskiej policji został powiadomiony przez świadków o znajdującym się w rowie w Nowej Wsi Lęborskiej bmw, którego kierujący jest najprawdopodobniej nietrzeźwy. Na miejsce niezwłocznie zostali skierowani policjanci ruchu drogowego, którzy poddali badaniu alkotestem 62-letniego mieszkańca Wielkopolski, siedzącego za kierownicą tego auta. Mężczyzna miał w organizmie prawie 1,5 promila alkoholu. Twierdził, że był w odwiedzinach u członka rodziny w gminie Nowa Wieś Lęborska. Gdy się poróżnili, wyszedł z domu i postanowił wyjechać. Nie bacząc na to, że jest pod działaniem alkoholu, wsiadł za kierownicę bmw i ruszył w trasę. Daleko nie zajechał, bo w Nowej Wsi Lęborskiej, próbując zawrócić, wjechał do rowu. Na szczęście 62-latek nie odniósł żadnych obrażeń.
– Policjanci ukarali go mandatem w wysokości 1000 zł za nieprawidłowy manewr, zatrzymali jego prawo jazdy i odholowali bmw na parking strzeżony – mówi st. asp. Marta Szałkowska, oficer prasowy lęborskiej policji. – Wkrótce nieodpowiedzialny kierowca usłyszy zarzuty prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości, przestępstwa zagrożonego karą trzech lat pozbawienia wolności i minimum trzyletnim zakazem prowadzenia pojazdów.
Policjanci przypominają, że pijani kierowcy stanowią ogromne zagrożenie dla bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Dlatego jeśli mamy jakiekolwiek podejrzenie, że za „kółkiem” siedzi nietrzeźwa osoba, niezwłocznie informujmy o tym policję.
CZYTAJ TEŻ:


Źródło / Zdjęcia: Komenda Powiatowa Policji w Lęborku / Tomasz Wojtalik