Ulice Wybickiego, Dygasińskiego czy Targowa to tylko niektóre z miejsc w Lęborku, w których mieszkańcy alarmują o braku przejść dla pieszych. Choć władze miasta dostrzegają potrzebę ich wyznaczenia, to na ich realizację przyjdzie jeszcze poczekać.

Mieszkańcy podkreślają, że trzeba zadbać o bezpieczeństwo pieszych na ulicach miasta. W ich imieniu wniosek o oznakowanie przejść dla pieszych złożył Radosław Zimnowoda, przewodnicząc Rady Miasta, Radosław Zimnowoda.
Wskazał w nim na potrzebę oznakowania między innymi przejść: przy ul. Wybickiego przy I Liceum Ogólnokształcącym, ul. Dygasińskiego przy placu zabaw, przy skrzyżowaniu ulic Dygasińskiego i Targowej, ul. Siroszewskiego przy LO1, w okolicach szkoły przy ul. Dygasińskiego, przy skrzyżowaniu Wybickiego i Targowej oraz przy samej ul. Targowej.
Chociaż władze miasta dostrzegają problem, to szybkie wyznaczenie przejść nie będzie jednak możliwe. Jak informuje Wydział Infrastruktury Miejskiej lęborskiego ratusza przeszkodą mogą być istniejące miejsca postojowe na ulicach lub inne ograniczenia przestrzenne, a także brak pieniędzy.
Zdaniem urzędników konieczne będzie opracowanie kompleksowego projektu organizacji ruchu dla całego wskazanego obszaru. Miałby on obejmować nie tylko przejścia dla pieszych, ale także inne elementy poprawiające bezpieczeństwo – takie jak wyniesienia, szykany czy inne rozwiązania fizycznie ograniczające prędkość pojazdów. Jego realizacja będzie jednak możliwa, jeśli w budżecie miasta znajdą się na to pieniądze.

