Lęborska Liga Minifutbolu wznowiła rozgrywki. Bierze w niej udział trzydzieści zespołów, czyli 450 zawodników w różnym wieku.
Lęborska Liga Minifutbolu narodziła się w 2017 roku jako lokalna inicjatywa inspirowana Gdyńską Ligą Minifutbolu. Choć jej gdyński odpowiednik przestał istnieć, w Lęborku kontynuują tę misję z jeszcze większym zaangażowaniem. Po przerwie spowodowanej pandemią, w styczniu 2025 roku wznowiono rozgrywki.
W Lidze można grać od 15. roku życia, ale nie ma górnej granicy wieku – mogą w niej grać także doświadczeni piłkarze, jak choćby uczestnik ligi z rocznika 1968. Co więcej, sport nie zna barier – wśród zawodników są również kobiety, które śmiało rywalizują z mężczyznami i udowadniają, że pasja i umiejętności nie mają płci. Lęborska Liga Minifutbolu to projekt tworzony przez mieszkańców dla mieszkańców.
– Kiedy reaktywowaliśmy Ligę po kilkuletniej przerwie, naprawdę nie byłem pewien, czy uda się zebrać chociaż kilka drużyn – mówi Marcin Wójcik, organizator Lęborskiej Ligi Minifutbolu w Lęborku. – Tymczasem dziś mamy ich aż 30 i ponad 450 zawodników! To najlepszy dowód na to, że ta inicjatywa była potrzebna. Tworzymy ten projekt z pasji do piłki nożnej i potrzeby działania dla lokalnej społeczności. Od początku zależało nam na tym, żeby Liga była otwarta dla każdego, bez względu na wiek, płeć czy poziom umiejętności. I to się udało.
Liga wystartowała w styczniu i uczestnicy grają sezon przejściowy, aby nie czekać do września, kiedy będą się rozpoczynać właściwe sezony. Terminarz jest zupełnie luźny, kapitanowie drużyn umawiają się między sobą na dogodny dla obu termin spotkania, a następnie przesyłają do organizatorów zgłoszenie. Uwzględnia się to w terminarzu i udostępnia do publicznej informacji.
W tym sezonie grają jedną rundę każdy z każdym, co oznacza, że nie ma rewanżów, a przy tylu drużynach byłoby to wręcz niewykonalne. Z uwagi na sezon przejściowy i niewiadomą w postaci ilości drużyn, zdecydowano się na otwarty sezon z 1 ligą, gdzie nowe drużyny mogą się zgłaszać w dowolnym momencie trwania sezonu i każda nowa drużyna jest dopisywana do tabeli. Na koniec sezonu jedna drużyna będzie miała piętnaście meczów, inna tylko pięć, ale to nic, nie będzie się to wiązało z żadnymi konsekwencjami, bo jeśli jedna drużyna się zgłosiła w lutym, a druga w kwietniu, to nie nadrobi w żaden sposób tego czasu. Zdecydowano się na taką formę aby móc już zacząć działać i aby mieć ogląd na przyszły sezon, jak podzielić drużyny na ligi pod względem poziomów i zaangażowania. Kilka lig pozwoli na większe emocje i grę o awans lub spadek.
W przyszłym sezonie planowany jest podział na kilka lig po dziesięć drużyn i wtedy rozegrają dwie rundy, tzn. z rundą rewanżową. Pomoże to także w lepszy sposób rozplanować terminarz na przyszły sezon.


Fot. Lęborska Liga Minifutbolu