W powiecie lęborskim trwa inwentaryzacja miejsc, które mogą posłużyć mieszkańcom jako schronienie w sytuacjach zagrożenia. W akcje zaangażowane są samorządy oraz straż pożarna. Nowe obowiązki w tym zakresie mają także właściciele nieruchomości.
Zgodnie z ustawą o ochronie ludności i obronie cywilnej, właściciele obiektów, które w przeszłości pełniły funkcje ochronne, muszą zawiadomić o tym fakcie właściwego burmistrza lub wójta. Mają na to czas tylko do 31 marca.
– Wiedzę w tym zakresie powinni mieć właściciele, zarządcy lub administratorzy – informuje Cezary Kossewski, kierownik Referatu Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego w Lęborku. – Jeżeli ich budynek byłby wpisany jako obiekt ochronny, to na pewno mieliby decyzję administracyjną w tej sprawie lub przynajmniej byliby poinformowani w inny sposób.
Samorządowcy do kontaktu zachęcają również osoby posiadające wiedzę historyczną na temat obiektów, które w przeszłości pełniły podobną funkcję, ale nie zostały uwzględnione w oficjalnych rejestrach.
Gdy lista obiektów o przeznaczeniu ochronnym zostanie zaktualizowana zostanie przeprowadzony ich przegląd przez Straż Pożarną lub Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego.
Zgodnie z danymi Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Lęborku w mieście mamy 502 obiekty możliwe do wykorzystania w ramach ochrony ludności i obrony cywilnej. Najczęściej są to piwnice budynków mieszkalnych. Są to miejsca doraźnego schronienia. Ich lokalizację może sprawdzić każdy mieszkaniec korzystając z aplikacji Schrony. Jednak zgodnie z ustawą na terenie powiatu lęborskiego nie funkcjonują obiekty spełniające ustawową definicję schronów bądź ukryć.
Urzędnicy starostwa zapewniają, że na terenie całego powiatu aktualnie trwają prace związane z uznaniem obiektów budowlanych za budowle ochronne oraz planowaniem powstania całkowicie nowych schronów i ukryć.


