Podczas minionego weekendu lęborscy policjanci zatrzymali aż czterech nietrzeźwych kierujących. Dwóch z nich usłyszy zarzuty przestępstw, jeden odpowie za wykroczenie, a rowerzysta już został ukarany wysokim mandatem.
W sobotnie popołudnie w miejscowości Wicko funkcjonariusze zatrzymali do kontroli rowerzystę, który miał problemy z utrzymaniem równowagi. Okazał się nim 36-letni mężczyzna, który miał ponad promil alkoholu w organizmie. Za swoją jazdę został ukarany mandatem w wysokości 2500 zł.
Tego samego dnia wieczorem w Nowej Wsi Lęborskiej uwagę policjantów przyciągnął opel vivaro, którego kierowca poruszał się tzw. „wężykiem”. Po zatrzymaniu okazało się, że za kierownicą siedział nietrzeźwy 48-letni mieszkaniec gminy Wicko, który już wcześniej stracił prawo jazdy za jazdę pod wpływem alkoholu. Tym razem alkotest wykazał ponad promil. Jego pojazd został odholowany na parking strzeżony. Mężczyzna wkrótce usłyszy zarzuty kierowania pojazdem pod wpływem alkoholu oraz jazdy bez uprawnień. Grozi mu do 3 lat więzienia, co najmniej 3-letni zakaz prowadzenia pojazdów oraz wysoka grzywna.
W niedzielę natomiast policjanci zatrzymali nietrzeźwego 40-latka z Lęborka, który złamał aktywny sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Mężczyzna, jadąc oplem zafirą, zwrócił uwagę patrolu niebezpiecznym manewrem zjechania na przeciwny pas ruchu. Badanie wykazało u niego prawie promil alkoholu. Za złamanie zakazu i jazdę w stanie nietrzeźwości grozi mu kara do 5 lat więzienia oraz wydłużenie zakazu prowadzenia pojazdów nawet do 15 lat.
Tego samego dnia policjanci zatrzymali także 42-letniego kierowcę dostawczego volkswagena na ul. Jana Pawła II w Lęborku. Mężczyzna znajdował się w stanie po użyciu alkoholu. Za popełnione wykroczenie grozi mu zakaz prowadzenia pojazdów przez minimum 6 miesięcy.