Zapach spalenizny na jednej z klatek schodowych w budynku przy ul. Armii Krajowej w Lęborku był powodem wezwania straży pożarnej. Jak się okazało – przyczyną zadymienia była spalona potrawa w garnku pozostawiona na kuchence. Nikt nie został poszkodowany, a alarm zakwalifikowano jako fałszywy.
Do zdarzenia doszło w niedzielę, 16 marca, około godziny 23:40 w mieszkaniu przy ul. Armii Krajowej. Strażaków zaalarmował jeden z mieszkańców, którego zaniepokoiło zadymienie na klatce schodowej. Na miejsce wezwano cztery zastępy – trzy z JRG Lębork i jeden z OSP Lębork.
– To zdarzenie potraktowaliśmy jako alarm fałszywy – mówi st. kpt. Marcin Elwart, oficer prasowy KP PSP w Lęborku. – Doszło do zapalenia się garnka na kuchence, ale po dojeździe służb ratowniczych okazało się, że ta pani ugasiła go wcześniej. Żadnych oznak pożaru nie było.






Zdjęcia: Piotr Sikora / OSP Lębork – Ochotnicza Straż Pożarna