Lęborczanie z okazji Tłustego Czwartku tłumnie ruszyli po smakowite pączki. Aby je jednak nabyć, trzeba było uzbroić się w cierpliwość. Kolejki po pączki były długie. Spytaliśmy o tajemnicę smaku pączków w Cukierni Piekarni Wenta w Lęborku.
Pączki z mascarpone, z pistacją, czekoladą, czy z różą – z okazji Tłustego Czwartku smakosze pączków mają w czym wybierać. Piekarnie w Lęborku przeżywają dziś prawdziwe oblężenie. Kolejki piętrzą się niemal we wszystkich cukierniach.
W czym tkwi tajemnica smaku pączka?
– W starej, tradycyjnej recepturze – mówi Małgorzata Wenta, szefowa Cukierni Piekarni Wenta w Lęborku. – Na niczym nie oszczędzamy, cały czas dajemy takie składniki jakie powinny być, dlatego takie wychodzą. No i mamy oczywiście duży asortyment. W tym roku jest bardzo dużo pistacji, ale jednak najwięcej sprzedaje się tych tradycyjnych z różą.
Za pączka z różą zapłacimy 6 zł, natomiast najwięcej za pączka z mascarpone, bo aż 10 złotych.
– Klienci przychodzą systematycznie, także liczymy, że sprzedamy dziś wszystkie pączki – mówi Małgorzata Wenta, szefowa Cukierni Piekarni Wenta. – Mamy ich dużo, ponieważ mamy punkty i w Trójmieście i w Słupsku, no i mamy również „Wenta dowozi”, więc trzeba było wszystkich zabezpieczyć.
Amatorzy pączków muszą więc uzbroić się w cierpliwość. Na zakup pączka trzeba będzie wytrwale poczekać w kolejce.
Z okazji Tłustego Czwartku życzymy wszystkim czytelnikom SMACZNEGO!

