Tylko pouczeniem skończyła się wtorkowa kolizja burmistrza Lęborka Jarosława Litwina. Lęborscy policjanci postanowili nie nakładać na włodarza miasta mandatu karnego za wjechanie samochodem w lampę oświetleniową.

Jak już informowaliśmy, zdarzenie miało we wtorek, 4 lutego, po godzinie 23:00. Prowadzony przez burmistrza Lęborka Jarosława Litwina samochód osobowy marki hyundai uderzył w lampę oświetleniową przy rondzie na skrzyżowaniu ul. Teligi i Jana Pawła II. Włodarz miasta nie dostosował prędkości do panujących warunków i na śliskiej nawierzchni. Nie odniósł jednak obrażeń. Więcej o tym czytaj: https://www.lebork24.info/2025/02/05/kolizja-burmistrza-leborka-jaroslaw-litwin-wjechal-autem-w-lampe-oswietleniowa/
Jak się jednak okazało, burmistrz nie został ukarany mandatem karnym. Lęborscy policjanci wyjaśniają, że zamiast tego funkcjonariusze mogą stosować środki oddziaływania wychowawczego.
– Zgodnie z par. 3 wytycznych nr 3 komendanta głównego policji z dnia 13 lipca 2020 r. w sprawie wykonywania przez policję niektórych czynności w zakresie wykrywania wykroczeń oraz ścigania ich sprawców „policjant może poprzestać na zastosowaniu środków oddziaływania wychowawczego, jeżeli jest to wystarczające dla wdrożenia sprawcy wykroczenia do poszanowania prawa i zasad współżycia społecznego” – mówi st. asp. Marta Szałkowska, oficer prasowy lęborskiej policji.
Odstąpienie od nałożenia mandatu na burmistrza Lęborka może wzbudzać podejrzenie, że włodarz miasta ze względu na sprawowaną funkcję został potraktowany ulgowo przez funkcjonariuszy policji. Zazwyczaj w takich przypadkach sprawcy byli karani mandatami. Tak było chociażby pod koniec stycznia, gdy na przebudowywanym na S6 odcinku DK6 w Pogorzelicach samochód osobowy uderzył w betonowy separator. Tak też było w styczniu, gdy w Bożepolu Małym kierowca samochodu osobowego najechał na leżącą na jezdni drewnianą belkę i uszkodził pojazd. Policjanci zaproponowali mu mandat karny w wysokości 1000 zł. Kierowca jednak odmówił jego przyjęcia. Natomiast pod koniec grudnia 2024 r. w Łebieńcu w gminie Wicko samochód osobowy uderzył w drzewo. Kierowca został ukarany mandatem w wysokości 1100 zł i 10 punktami karnymi za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Symboliczny mandat, bo w wysokości 50 zł, dostał też kierowca, który w listopadzie wjechał w ścianę budynku na ul. Abrahama. O tych zdarzeniach czytaj:
Auto uderzyło w betonowy separator na DK6 w Pogorzelicach. Mandat dla kierowcy [WIDEO]
Leżąca drewniana belka na drodze uszkodziła pojazd. Kierowca odmówił przyjęcia 1000 zł mandatu [ZDJĘCIA / WIDEO]
W Łebieńcu auto uderzyło w drzewo. 1100 zł mandatu dla kierowcy
Samochód uderzył w budynek na ul. Abrahama w Lęborku
Lęborscy policjanci mają jednak swoją interpretację zdarzenia drogowego z udziałem Jarosława Litwina.
– Policjant może zdecydować się na pouczenie zamiast mandatu w sytuacjach, gdy uzna, że wykroczenie jest mało szkodliwe społecznie i nie stanowi poważnego zagrożenia dla bezpieczeństwa ruchu drogowego – tłumaczy st. asp. Marta Szałkowska. – Decyzja ta jest zależna od oceny konkretnej sytuacji. W tym przypadku kierowca hyundaia jechał sam w porze nocnej, podczas małego natężenia ruchu pojazdów i nie stworzył zagrożenia bezpieczeństwa innym użytkownikom ruchu.
Przypomnijmy również, że policjanci nie stwierdzili, żeby burmistrz był pod działaniem alkoholu lub innych środków odurzających.
Zdjęcia: Czytelnik portalu Lebork24.info