Na cmentarzu parafialnym w Lęborku zakończono renowację części zbiorowej mogiły ofiar byłego Niemieckiego Nazistowskiego Obozu Koncentracyjnego i Zagłady Stutthof.
Prace objęły 12 betonowych cokołów po lewej stronie mogiły. Koszt remontu wyniósł 12 tysięcy złotych i został pokryty z dotacji celowej Wojewody Pomorskiego, w ramach umowy dotyczącej utrzymania grobów i cmentarzy wojennych.
Renowacja obejmowała demontaż starych betonowych cokołów, oczyszczenie i renowację nawierzchni lastrykowych, naklejenie płyt granitowych na fronty cokołów z wygrawerowanym napisem „Nieznany” oraz treściami z pomnika śp. Bonifacego Bronikowskiego, ponowne ustawienie odnowionych cokołów i prace porządkowe.
Prace te stanowią kontynuację wcześniejszych działań. W poprzednich latach odnowiono betonowe cokoły po prawej stronie mogiły, także oklejając je płytami granitowymi z wygrawerowanymi napisami.
Tragiczna historia Marszu Śmierci
Mogiła w Lęborku upamiętnia ofiary Marszu Śmierci – tragicznego epizodu w historii obozu Stutthof. Obóz działał od 2 września 1939 roku do 9 maja 1945 roku, a przez jego bramy przeszło około 110 tysięcy więźniów z 28 państw.
25 stycznia 1945 roku, w obliczu zbliżających się wojsk Armii Czerwonej, władze obozu podjęły decyzję o ewakuacji więźniów. Blisko 33 tysiące osób wyruszyło w kierunku Lęborka w skrajnie trudnych warunkach – głodu, chorób i mrozu. Trasa ewakuacji, licząca około 140 km, wiodła przez miejscowości takie jak Mikoszewo, Pruszcz Gdański, Żukowo, Luzino i Godętowo. Celem był Lębork, a dokładnie szkoła SS.
Dla tysięcy więźniów marsz okazał się jednak drogą ku śmierci. Szacuje się, że w trakcie ewakuacji życie straciło około 17 tysięcy osób.
Źródło i zdjęcia: UM Lębork