Prokuratura Okręgowa w Słupsku skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko czterem osobom w związku z nielegalnym składowaniem odpadów tekstylnych w Kamieńcu pod Lęborkiem. Sprawa dotyczy ogromnego składowiska odpadów, które zagrażało środowisku i zdrowiu ludzi.
Na ławie oskarżonych zasiądą Dariusz Z. (46 lat), Magdalena Z. (43 lata), Jerzy B. (62 lata) oraz Anna K. (35 lat). Według ustaleń śledczych, jako prezesi firm lub osoby z pełnomocnictwami, mieli realny wpływ na działalność przedsiębiorstwa odpowiedzialnego za składowisko. Oskarżonym zarzuca się udział w składowaniu ponad 19 tysięcy ton odpadów tekstylnych, które stanowiły poważne zagrożenie dla ludzi i środowiska.
Tekstylia były przechowywane w workach z tworzywa sztucznego oraz typu big-bag, piętrowo, bez odpowiednich zabezpieczeń przeciwpożarowych. Prokuratura ustaliła, że warunki składowania mogły prowadzić do skażenia wody, powietrza oraz gleby, a także zniszczenia roślinności i fauny w okolicy.
39 pożarów na składowisku w Kamieńcu
Szczególnie niebezpieczne były pożary na terenie składowiska. W latach 2021–2023 straż pożarna interweniowała tam aż 39 razy. Do pierwszego pożaru doszło 28 października 2021 roku, a ostatni miał miejsce 31 października 2023 roku. Każdy pożar wiązał się z ryzykiem rozprzestrzenienia toksycznych substancji, które mogły zagrozić zdrowiu i życiu okolicznych mieszkańców oraz mieniu na wielką skalę.
Jakie kary grożą oskarżonym?
Oskarżeni nie przyznają się do winy. Niektórzy odmówili składania wyjaśnień, inni zaprzeczają zarzutom. Prokurator zastosował wobec nich środki zapobiegawcze, w tym dozór policyjny, zakaz opuszczania kraju, nakaz powstrzymania się od działalności związanej z odpadami oraz poręczenia majątkowe w wysokości od 10 000 do 40 000 zł.
Dariusz Z. i Jerzy B. byli wcześniej karani, natomiast Magdalena Z. i Anna K. nie miały wcześniej konfliktów z prawem. Za zarzucane przestępstwa grozi im kara do 10 lat pozbawienia wolności.
W sprawie w odrębnym postępowaniu prowadzone jest jeszcze śledztwo przeciwko piątej podejrzanej Iwonie B. Kobieta z uwagi na stan zdrowia obecnie nie może uczestniczyć w czynnościach prokuratorskich.
Źródło: Prokuratura Okręgowa w Słupsku
