Sąsiedzka awantura w Lęborku zakończyła się zatrzymaniem 31-latka z Lęborka. Mężczyzna był poszukiwany do odbycia kary pozbawienia wolności. Za kratkami spędzi 25 dni, bo popełnił wykroczenie i nie zapłacił grzywny.
W niedzielę w nocy, 19 stycznia, policjanci zostali skierowani na interwencję do jednego z budynków mieszkalnych w Lęborku, gdzie według zgłoszenia agresywny i pijany mężczyzna miał dobijać się do drzwi sąsiadów. Gdy funkcjonariusze dojechali na miejsce, mężczyzna był już w swoim mieszkaniu. Nie chciał otworzyć drzwi mundurowym, ale w końcu widząc, że policjanci nie odpuszczą, wpuścił ich do środka.
– Mężczyzna był nietrzeźwy, agresywny i wulgarny, więc funkcjonariusze użyli wobec niego środków przymusu bezpośredniego w postaci kajdanek – mówi st. asp. Marta Szałkowska, oficer prasowy lęborskiej policji. – Legitymowanie wykazało, że to 31-latek, poszukiwany przez Sąd Rejonowy w Wejherowie do odbycia zastępczej kary 25 dni pozbawienia wolności z powodu nieuiszczenia grzywny za popełnione wykroczenie. Resztę nocy 31-latek spędził w policyjnej celi.
Dziś mężczyzna zostanie przewieziony konwojem do zakładu karnego.
CZYTAJ TEŻ:
Źródło / Zdjęcie: Komenda Powiatowa Policji w Lęborku
1 Komentarz
.[[hoL6[>