Do dwóch pożarów doszło w piątek, 17 stycznia, na terenie Lęborka. Paliła się sadza w kominie i dobudówka domu jednorodzinnego. Interweniowali strażacy.
Pożar dobudówki do budynku jednorodzinnego przy ul. Jana Matejki 1 wybuchł w piątek rano. Strażacy zostali wezwani około godziny 8:30. Na miejsce wysłano sześć zastępów straży pożarnej – cztery z JRG Lębork i po jednym z OSP Lębork i OSP Nowa Wieś Lęborska.
– Na miejscu okazało się, że pali się budynek gospodarczy, w którym była kotłownia – informuje dyżurny KP PSP w Lęborku. – Był to budynek konstrukcji drewnianej, który uległ całkowitemu spaleniu. Natomiast nadpaleniu uległa elewacja innego budynku gospodarczego, który stał obok. Strażacy podali dwa prądy wody. Wodę czerpano z rzeki Łeby. Przed przybyciem straży ewakuowało się pięć osób z budynku mieszkalnego. Na szczęście nikt nie został poszkodowany. Działania gaśnicze trwały godzinę i 34 minuty.
Natomiast do drugiego z pożarów doszło w piątek przed godziną 17:00 w domu przy ul. Jodłowej 4. Tym razem był to pożar sadzy w przewodzie kominowym. Na miejsce wysłano cztery zastępy straży – trzy z JRG Lębork i jeden z OSP Lębork.
– Był to tradycyjny pożar sadzy w przewodzie kominowym – mówi dyżurny KP PSP w Lęborku. – Strażacy podali proszek gaśniczy do wnętrza komina. Następnie resztki palącej się sadzy strącono za pomocą zestawu kominiarskiego i wybrano wyczystką kominową. Budynek sprawdzono kamerą termowizyjną i miernikiem wielogazowym na obecność gazów niebezpiecznych. Nikt nie ucierpiał. Działania gaśnicze trwały godzinę i 33 minuty.








Źródło / Zdjęcia: Facebook / OSP Lębork – Ochotnicza Straż Pożarna
CZYTAJ TEŻ: