Na teren I LO w Lęborku wtargnął uzbrojony i zamaskowany napastnik, który zostawił w holu podejrzany ładunek, a następnie zabarykadował się w klasie, biorąc ucznia jako zakładnika. Szkoła została ewakuowana. Na miejscu pojawiły się policyjne radiowozy. To na szczęście tylko policyjne ćwiczenia dowódczo-sztabowe.
W piątek, 27 września, po godzinie 11:00 do dyżurnego lęborskiej policji wpłynęło niepokojące zgłoszenie o zamaskowanym i uzbrojonym mężczyźnie, który wszedł na teren I Liceum Ogólnokształcącego w Lęborku, gdzie najprawdopodobniej podłożył ładunek wybuchowy. Zgłaszający pracownik szkoły twierdził, że następnie mężczyzna wszedł z karabinem do jednej z klas, w której odbywały się lekcje. Dyżurny będąc w stałym kontakcie ze zgłaszającym niezwłocznie skierował na miejsce policyjne patrole. Po chwili uzyskał informację, że z klasy wybiegli uczniowie, poza jednym, z którym zabarykadował się napastnik. Dyżurny natychmiast przekazał te informacje kierownictwu lęborskiej jednostki i jej podległych oraz funkcjonariuszowi ze stanowiska kierowania Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku. Na miejsce zostali wysłani policyjni negocjatorzy oraz funkcjonariusze z grupy rozpoznania minersko-pirotechnicznego. Zgodnie z procedurami dyrekcja szkoły zarządziła ewakuację uczniów i pracowników. Przed szkołą pojawiły się zastępy straży pożarnej, wezwano karetkę pogotowia. Policjanci ruchu drogowego zablokowali drogi dojazdowe do szkoły. Do akcji wkroczyli policyjni negocjatorzy, którzy nawiązali kontakt z napastnikiem. W tym samym czasie, gdy negocjatorzy prowadzili z nim rozmowę, pozostali policjanci przygotowywali rozwiązanie siłowe. Wykorzystali moment gdy uwaga przestępcy była odwrócona, niezwłocznie weszli do klasy, obezwładnili go i zatrzymali. Policyjni pirotechnicy przeszukali teren szkoły znajdując w holu paczkę, która okazała się atrapą ładunku wybuchowego.
Głównym celem przeprowadzonych pozoracji było sprawdzenie stopnia przygotowania pracowników szkoły oraz policji i współpracujących służb do działań w sytuacji zagrożenia aktem terrorystycznym, sytuacją związaną z wzięciem zakładnika, pojawieniem się napastnika uzbrojonego w ładunek wybuchowy oraz nóż. Biorąc pod uwagę specyfikę obiektu oraz scenariusz ćwiczeń, przedsięwzięcie było doskonałą okazją do zgrywania elementów współpracy różnych służb oraz doskonalenia procedur wymiany informacji i systemu alarmowania, powiadamiania oraz reagowania w przypadku wystąpienia sytuacji kryzysowych.
Źródło / Zdjęcia: Komenda Powiatowa Policji w Lęborku
1 Komentarz
Słabe te ćwiczenia, nie trzeba być specjalistą patrząc po zdjęciach to byłoby sporo trupów ,brak ewakuacji po za odreb strzelca ;budynek jest rozległy i posiada b.duza ilosc okien , dodatkowo ma byly schron w piwnicach co utrudnienia akcję lub pomafa, widac ze służb rozstswily sie pod oknami , na zdjęciu wejście jeden na jeden z zamachowce który ma zakładnika to pewne trupy . Brak odzwierciedlenia rzeczywistego. Broń też epokowa , taki zamachowiec z AK j kilkoma magazynkami posztkowa by z setkę ludzi.
Komentarze są wyłaczone