Mieszkaniec Lęborka zaatakował sąsiada ostrym narzędziem w budynku przy ul. Łokietka. Mężczyzna zabarykadował się w mieszkaniu, a policjanci musieli wyważyć drzwi.
Do zdarzenia doszło w niedzielę, 11 sierpnia, około godziny 12:00 w budynku przy ul. Łokietka w Lęborku. Służby interweniowały w związku ze zgłoszeniem dotyczącym prawdopodobnie konfliktu sąsiedzkiego. Jeden z uczestników zdarzenia został zraniony w rękę. Na miejscu pracowała policja, straż pożarna – JRG Lębork oraz zespół ratownictwa medycznego. W trakcie interwencji mundurowi zatrzymali dwóch mężczyzn, mieszkańców Lęborka.
– Po przyjeździe na miejsce zdarzenia patrol policji już prowadził interwencję wobec mężczyzny, który zaatakował sąsiada ostrym narzędziem – mówi mł. kpt. Radosław Wroński, zastępca oficera prasowego KP PSP w Lęborku. – Poszkodowany znajdował się na drugim piętrze na korytarzu z raną ciętą prawej ręki i niewielką raną głowy. Był przytomny i wstępnie sam zabezpieczył sobie rany. Strażacy udzielili mu kwalifikowanej pierwszej pomocy medycznej, ponieważ na miejscu nie było jeszcze zespołu ratownictwa medycznego. Okazało się, że w mieszkaniu na drugim piętrze znajduje się agresywny mężczyzna, który zabarykadował się w mieszkaniu. Policjanci założyli, że mężczyzna może stwarzać zagrożenie dla siebie i osób przebywających w budynku. Strażacy udostępnili policjantom hydrauliczną wyważarkę do drzwi, którzy dzięki temu wyważyli drzwi, dostali się do środka i obezwładnili agresora. Okazało się, że w mieszkaniu był też drugi mężczyzna, który uciekł na dach. Pożyczyliśmy funkcjonariuszom drabinę nasadkową, ale po namowach mężczyzna sam zszedł przez wyłaz, po czym został ujęty.
Obecnie lęborscy policjanci ustalają dokładny przebieg i okoliczności tego zdarzenia.
CZYTAJ TEŻ:
Zdjęcia / Wideo: Czytelnik portalu Lebork24.info