Lęborski deweloper sprzedaje mieszkania, mimo że realizowaną przez niego inwestycję przy ul. Słonecznej 10 oprotestowują sąsiedzi. Robią to na tyle skutecznie, że kilka miesięcy temu doszło nawet do czasowego wstrzymania robót budowlanych. Obecnie deweloper buduje jednak dalej, a mieszkania znalazły już nabywców.
Trzy dwulokalowe budynki dla sześciu rodzin w zabudowie szeregowej powstają przy ul. Słonecznej 10 w Lęborku. Właściciele znajdujących się w sąsiedztwie domów jednorodzinnych zarzucają deweloperowi, że realizowana przez niego inwestycja wpłynie negatywnie na okolicę. Wznoszone budynki są bowiem wyższe i mają około trzy razy większą bryłę od już istniejących. Zdaniem sąsiadów inwestycja przekroczy dopuszczalny współczynnik intensywności zabudowy oraz ograniczy im prywatność, ponieważ klatki schodowe nowych budynków zwrócone będą bezpośrednio na ich posesje.
Niezadowoleni mieszkańcy co najmniej trzykrotnie odwoływali się od decyzji administracyjnych wydawanych przez starostę. Kierowane do wojewody pomorskiego pisma skutkowały za każdym razem uchyleniem niekorzystnych z punktu widzenia skarżących rozstrzygnięć. Wojewoda wytykał lęborskim urzędnikom m.in. naruszanie procedur i rozpatrywanie tylko części stawianych zarzutów.
W sierpniu ubiegłego roku Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego w Lęborku nakazał wstrzymanie robót budowlanych. Zrobił to, ponieważ budowa – jak zaznaczył w swoim postanowieniu – była realizowana z istotnymi odstępstwami od projektu zatwierdzonego pozwoleniem na budowę. Chodziło w szczególności o obniżenie poziomu działki względem sąsiadujących posesji. W październiku wydał natomiast decyzję nakazującą inwestorowi wykonanie projektu zamiennego.
Deweloper odwołał się jednak do Pomorskiego Wojewódzkiego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego w Gdańsku, który w listopadzie 2023 r. uchylił decyzję o konieczności sporządzenia nowego projektu i nakazał ponowne rozpatrzenie sprawy. PWINB poinformował, że inwestor nie może budować do czasu zakończenia postępowania przez lęborski nadzór. Z decyzją uchylającą obowiązek wykonania przez inwestora nowego projektu nie zgodził się jeden z sąsiadów inwestycji. Zaskarżył ją do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gdańsku i wygrał. W wydanym w marcu br. wyroku sąd uchylił decyzję, a sprawą ponownie miał się zająć PWINB.
Deweloper na drodze prawnej walczy o uchylenie niekorzystnych dla niego rozstrzygnięć, jednocześnie kontynuując budowę. Jak wynika z pisemnej informacji Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego z kwietnia br., inwestor istotnie może prowadzić roboty budowlane, ale robi to na własną odpowiedzialność, narażając się na ewentualne konsekwencje w przypadku uchylenia decyzji.

Spór dotyczący inwestycji przy ul. Słonecznej 10 trwa już prawie trzy lata. Pomimo toczących się postępowań i niepewnej przyszłości inwestycji, mieszkania zostały wystawione na sprzedaż. W opublikowanych ogłoszeniach nie odnaleźliśmy ostrzeżeń informujących o braku prawomocnego zakończenia niektórych spraw administracyjnych. Inwestor – Bauco sp. z o.o. – poproszony o pisemne wyjaśnienie zaistniałej sytuacji i odpowiedzenie na pytania, do chwili publikacji artykułu nie przedstawił swojego stanowiska, powołując się na pozostawanie zespołu firmy na urlopach i potrzebę konsultacji z zarządem.
Przypomnijmy, że kłopoty mieszkańców ulicy Słonecznej mają swoje źródło w niewystarczającej szczegółowości miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, który miejscy urzędnicy tworzyli jeszcze pod koniec lat dziewięćdziesiątych. Zapisy planu są bardzo ogólne, co powoduje wątpliwości interpretacyjne.
(23.08.2024) Sprostowanie artykułu













