Lęborscy strażacy interweniowali na ul. Armii Krajowej, gdzie udzielili pomocy mewie uwięzionej w koszu zlewowym na bloku mieszkalnym.
Do zdarzenia doszło w piątek, 12 lipca, po godz. 20:00 przy ul. Armii Krajowej. Mewa znajdowała się w koszu zlewowym, który jest elementem systemu rynnowego bloku mieszkalnego. Na miejsce wysłano trzy zastępy straży pożarnej – dwa z JRG Lębork i jeden z OSP Lębork.
– Mewa znajdowała się w orynnowaniu na wysokości około czwartego piętra bloku – mówi st. kpt. Marcin Elwart, oficer prasowy KP PSP w Lęborku. – Ratownicy przy pomocy podnośnika uwolnili zwierzę, które na szczęście było w takim miejscu, że można je było bez problemu sięgnąć. Ptak był w dobrym stanie fizycznym i został wypuszczony na wolność.
Przypomnijmy, że to już drugie zdarzenie związane z mewą w ostatnim czasie. W ubiegłym tygodniu strażacy uratowali ranną mewę. Zdarzenie również miało miejsce przy ul. Armii Krajowej. Więcej o tym czytaj:
Źródło / Zdjęcia: Facebook / OSP Lębork – Ochotnicza Straż Pożarna / Piotr Sikora
2 Comments
Ja prld!trzy zastępy do jakiejś parchatej mewy.zeby to chociaż był ptak rzadki lub zagrożony to spoko.ale tego dziadostwa jest w pip.jeszcxe pewnie na sygnale jechali
Nie wiecie o co chodzi?wystarczyło wezwać wysięgnik z koszem roboczym …ale za to administracja musiałaby zapłacić a tak zapłacili podatnicy…pomyślane…pomijam fakt że żadnego zagrożenia zdrowia i życia człowieka nie było więc to jest nieuzasadnione wezwanie sluzb
Comments are closed.