Mateusz Michniewicz – jeden z najbardziej obiecujących szkoleniowców młodego pokolenia, syn słynnego Czesława Michniewicza – został nowym trenerem seniorskiej drużyny Pogoni Lębork. Zastąpi on na tym stanowisku Grzegorza Bednarczyka, który odszedł wraz z zakończeniem sezonu 2023/2024. Kierownikiem drużyny przestał być także Łukasz Hrycyk.
23-letni Mateusz Michniewicz ma za sobą grę jako bramkarz w juniorskich zespołach Arki Gdynia i Cracovii Kraków. W wieku 19 lat postanowił zająć się trenerką asystując trenerom Szymonowi Harmanowi i Krzysztofowi Janczakowi w drużynach U-17 i U-18 Arki. Kolejne dwa lata spędził w Raduni Stężyca prowadząc samodzielnie drużynę rocznika 2007, a od maja 2023 roku był asystentem trenera Hartmana w drużynie seniorów Raduni w II lidze.
– Plan z prezesem Pogoni mam ustalony. Wiem na co się piszę i mam nadzieję, że spełnię oczekiwania jakie stawiane są przede mną i drużyną – mówił w rozmowie przed pierwszym treningiem trener Michniewicz. – Drużynę Pogoni widziałem jesienią ubiegłego roku podczas
meczu z rezerwami Raduni. Była wtedy w dobrym momencie, na boisku padł wynik 2:2.
Życie Mateusza Michniewicza toczyło się od małego przy futbolu i to w wielkim wydaniu. To kolejny atut młodego szkoleniowca na dorobku. Ojca Mateusza – Czesława Michniewicza nie trzeba szerzej przedstawiać. Trener Lecha, Legii, Widzewa, Zagłębia, Arki, Jagiellonii i wreszcie selekcjonera reprezentacji Polski był w Lęborku 9 lat temu podczas jubileuszowego meczu na 70-lecie klubu z Pogonią Szczecin. Teraz wizyty w Lęborku mogą być częstsze.
Co więc senior Czesław Michniewicz powiedział gdy usłyszał Pogoń Lębork? – Idź pracuj, jesteś młody, zmierz się z wyzwaniem i zbierz nowe doświadczenia – zdradza słowa ojca Mateusz Michniewicz.
Nowy trener Pogoni zastąpi na tym stanowisku Grzegorza Bednarczyka, z którym klub nie przedłużył umowy. Doświadczony szkoleniowiec drużynę Pogoni prowadził prawie dwa sezony, objął ją w sierpniu 2022 roku.
– Bardzo dziękuje trenerowi Grzegorzowi za czas spędzony w Pogoni. Przyszedł do nas w bardzo trudnym okresie, gdy drużyna była w dołku i w sezonie 2022/2023 wyprowadził ją na prostą – wyjaśnia wiceprezes zarządu Pogoni ds. piłki nożnej Radosław Pietrusewicz. – Współpraca była bardzo dobra. Grzegorz Bednarczyk to doświadczony i mocno zaangażowany w swoją pracę trener. Po słabej rundzie wiosennej uważaliśmy, że drużynie potrzebny jest nowy impuls stąd trudna decyzja o zmianie trenera.
A tak pobyt w Lęborku i Pogoni podsumowuje sam Grzegorz Bednarczyk.
– Jesienią 2022 roku gdy przychodziłem do klubu cel był jeden – utrzymanie – wspomina Grzegorz Bednarczyk. – Zadanie zostało wykonane. Drużyna weszła na wyższy poziom i mimo, że dużo zespołów spadało zachowaliśmy czwartoligowy byt. W kolejnym sezonie mieliśmy zbudowany szkielet zespołu, a runda jesienna 2023 pokazała, że było dobrze. Strzelaliśmy dużo goli, zbieraliśmy konsekwentnie punkty awansując na 6. pozycję w tabeli. Po zmianach kadrowych w okresie zimowym, gdzie straciliśmy czterech zawodników w tym dwóch kluczowych jak Wojda i Koniuszy, wiedziałem, że jest nas mniej. Życie zweryfikowało nasze obawy. W ostatniej chwili dołączyli do nas Mateusz Dampc i Łukasz Kowalczyk. Kartki i kontuzje oraz mała liczba jakościowych zawodników obniżyła poziom sportowy. Zabrakło nam też szczęścia. W ostatnich minutach traciliśmy ważne bramki z Gryfem, Jaguarem i innymi zespołami. Dużo wyników było stykowych. Żal, że nie wyciągnęliśmy z tych spotkań więcej. Do tego pechowy mecz w Malborku i szybka czerwona kartka dla bramkarza. Doceniam fajna atmosferę w Lęborku. Przyjemnie jest grać przy kibicach, a jeszcze przyjemniej wygrywać i wspólnie się cieszyć. Dziękuje za te prawie 2 lata współpracy zawodnikom, działaczom i kibicom.
Tymczasem trener Mateusz Michniewicz objął już funkcję pierwszego trenera seniorskiej drużyny Pogoni i spotkał się z drużyną i w poniedziałek, 8 lipca, poprowadził pierwsze zajęcia. Nowy szkoleniowiec oprócz pracy trenerskiej studiuje, zdobył dyplom licencjata z zarządzania, a od września rozpoczyna studia II stopnia z zarządzania sportem.
– Trenera Grzegorza Bednarczyka nie było łatwo zastąpić – przekonuje wiceprezes zarządu Pogoni ds. piłki nożnej Radosław Pietrusewicz. – Postawiliśmy na nowe pokolenie. Odświeżamy drużynę, odświeżamy sztab trenerski. Jestem dobrej myśli i wierzę, że pójdziemy w górę. Trener Michniewicz ma świetne rozeznanie środowiska piłkarskiego na Pomorzu i solidny warsztat trenerski.
W Pogoni zakończyła się też misja kierownika drużyny seniorów Łukasza Hrycyka.
– Po niespełna roku, kończy się moja przygoda na stanowisku kierownika drużyny Pogoni – informuje Łukasz Hrycyk. – To było nowe wyzwanie i zarazem doświadczenie. Uważam, że wywiązywałem się ze swoich obowiązków bardzo dobrze. Pragnę podziękować, byłemu już trenerowi Pogoni, Grzegorzowi Bednarczykowi, za naszą współpracę oraz drużynie. Koniec pewnego etapu, rozpoczyna kolejny. Przy klubie będę cały czas. W jakiej roli? To już decyzja wiceprezesa. Jedno jest pewne, z Pogonią będę na dobre i złe.
Nowego kierownika, a będzie to powrót po latach, klub przedstawi za kilka dni.
Czytaj też o ostatnim meczu sezonu 2023/2024:
Źródło / Zdjęcia: Facebook / Pogoń Lębork