01/07/2024
Aktualności

Nie żyje policjant ze Szkoły Policji w Słupsku. Został potrącony, gdy jechał motocyklem

reklama
Nie żyje policjant ze Szkoły Policji w Słupsku. Został potrącony, gdy jechał motocyklem

Nie żyje podinsp. Rafał Fortuński, wykładowca Szkoły Policji w Słupsku, który przed kilkoma dniami został uderzony na jednym ze skrzyżowań w centrum Słupska przez pędzący ze znaczną prędkością pojazd. Policjant zmarł mimo ogromnych wysiłków lekarzy i wielkiej pomocy osób oddających krew. Miał niespełna 49 lat. Funkcjonariusze zorganizowali zbiórkę pieniężną dla rodziny zmarłego.

reklama

Podinsp. Rafał Fortuński rozpoczął służbę w Policji we wrześniu 1995 roku jako aplikant Komisariatu Policji w Brusach niedaleko Chojnic, na Kaszubach. Stamtąd, po kilku latach trafił, do wydziału Dochodzeniowo-Śledczego Komendy Miejskiej Policji w Gdyni. Ze Szkołą Policji w Słupsku związany był od 1999 roku. Na początku był dowódcą kompanii, a następnie, od 2005 roku, rozpoczął pełnienie służby w Zakładzie Prawa, który obecnie nosi nazwę Zakładu Służby Kryminalnej.

„Przez te wszystkie lata w prowadzonych przez Niego zajęciach uczestniczyły tysiące słuchaczy, wszyscy zgodnie mówili o nim „wymagający, ale bardzo dobry wykładowca, dobry człowiek” – i taki obraz pozostanie po Nim w naszej pamięci… Obraz policjanta, który aktywnie udzielał się jako uczestnik wielu konferencji naukowych oraz opiekun dużej liczby stażów dydaktycznych młodych, rozpoczynających dopiero karierę naukową wykładowców. Jego pasją była informatyka i sztuczna inteligencja oraz motocykle. Zawsze pomocny, uśmiechnięty i gotowy wspierać innych. Ta pomoc i otwarte serce znane było nie tylko w Szkole Policji; aktywnie wspierał i pomagał też słupskiemu schronisku dla zwierząt. Mamy ciągle wrażenie, że za chwilę spotkamy go na przerwie między zajęciami w głównym budynku dydaktycznym słupskiej Szkoły Policji…
Do ostatniej chwili wierzyliśmy, że mimo bardzo poważnych obrażeń, Rafał pokona wszystkie przeciwności i będzie dalej służył nam i wielu słuchaczom swoją wiedzą i policyjnym doświadczeniem. Każdy z nas widział przerażający moment wypadku i wszystko, co działo się tuż po nim, a czego nie jesteśmy sobie w żaden sposób racjonalnie wytłumaczyć, choć próbowaliśmy setki razy…
Po wypadku otrzymywaliśmy wiele gestów i deklaracji pomocy oraz wyrazów solidarności. W całym kraju wielu policjantów oddawało dla Niego krew. Do słupskiej stacji krwiodawstwa przychodzili nie tylko słuchacze Szkoły Policji, ale także policjanci z Komendy Miejskiej, którzy nawet będąc na służbie, spieszyli z pomocą. Także mieszkańcy Słupska przychodzili oddawać krew. A krwi rzeczywiście potrzeba było wiele…
Ze wzruszeniem przyjęliśmy informację, że dziś (środa) przed południem przyjechali specjalnym autobusem ze Szkoły Policji w Pile słuchacze i przedstawiciele kadry, którzy bez wahania, mając potrzebną grupę krwi, zdecydowali się ruszyć z pomocą swojemu koledze.
Każdy z nas w głębi serca wierzył, że jednak wszystko będzie dobrze. Niestety, po południu przyszła ta najgorsza z możliwych wiadomości… podinsp. Rafał Fortuński odszedł na wieczną, niebieską służbę” – napisali jego koledzy z pracy na stronie słupskiej policji.

Przypomnijmy, że do zdarzenia doszło w niedzielę, 23 czerwca, około godziny 20:00 na skrzyżowaniu ul. Garncarskiej i Wiejskiej w Słupsku. Według ustaleń mundurowych kierujący mercedesem jadąc z ul. Garncarskiej w stronę ul. Gdańskiej, prawdopodobnie nie zastosował się do sygnalizacji świetlnej, wjechał na skrzyżowanie na czerwonym świetle i uderzył w prawidłowo wyjeżdżającego z ul. Wiejskiej motocyklistę, który z poważnymi obrażeniami i w stanie ciężkim został zabrany na SOR. Tym motocyklistą był właśnie podinsp. Rafał Fortuński.

W słupskim szpitalu przeszedł szereg operacji, ale lekarzom nie udało się uratować mu życia. Policjant zmarł w środę, 26 czerwca, przed godziną 17:00.

Policjanci zatrzymali sprawcę wypadku, którym okazał się 35-letni Gerard B. Badanie alkomatem nie wykazało alkoholu w organizmie kierowcy mercedesa, jednak jego zachowanie wskazywało, że może znajdować się pod wpływem środków działających podobnie do alkoholu. Funkcjonariusze zabezpieczyli jego krew do badania, które wskaże, czy mężczyzna znajdował się pod wpływem środków odurzających. Funkcjonariusze wykonali czynności procesowe na miejscu tego wypadku, sporządzili oględziny, dokumentację fotograficzną i zabezpieczyli ślady oraz nagrania z kamer monitoringów.

Jednocześnie mundurowi zajęli się sprawą nagrania udostępnionego bezpośrednio po zdarzeniu przez kierowcę mercedesa na jednym z portali, na którym w obcym języku nawoływał do nienawiści. Nagranie zostało zabezpieczone i jest analizowane. Funkcjonariusze prowadzą z zatrzymanym 35-letnim Polakiem czynności procesowe i od ich przebiegu zależą dalsze decyzje w tej sprawie.

We wtorek, 25 czerwca, prokuratura postawiła sprawcy wypadku dwa zarzuty. Będzie odpowiadał za spowodowanie wypadku, w którym pokrzywdzony doznał ciężkiego uszczerbku na zdrowiu oraz nawoływanie do nienawiści na tle różnic narodowościowych i wyznaniowych. W środę mężczyzna został aresztowany na trzy miesiące.

Pogrzeb podinsp. Rafała Fortuńskiego odbędzie się we wtorek, 2 lipca, na Starym Cmentarzu w Słupsku. O godz. 12:30 wprowadzenie urny z prochami do kościoła p.w. Najświętszego Serca Jezusowego przy ulicy ul. Armii Krajowej 22 w Słupsku, o godz. 13:00 msza św. w intencji śp. podinsp. Rafała Fortuńskiego, o godz. 13:50 wyprowadzenie urny z prochami i przejście konduktu na miejsce spoczynku – Stary Cmentarz przy ul. Kaszubskiej w Słupsku, o godz. 14:00 ceremonia złożenia urny z prochami ś.p. podinsp. Rafała Fortuńskiego. (sekt. 12, rząd 14, grób 21_21). Ceremonia odbędzie się z udziałem policyjnej asysty honorowej.

W związku z tragedią, Zarząd Wojewódzki Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Policjantów województwa pomorskiego, organizuje zbiórkę pieniężną dla rodziny zmarłego policjanta.
Wpłaty można  dokonywać na konto banku PKO BP III. oddział w Gdańsku, numer: 42 1020 1811 0000 0902 0301 8306 z dopiskiem „Dla Rafała”.

Przedstawiciele rodziny, dla której prowadzona jest zbiórka przekazali również krótką informację o następującej treści:
My, rodzina Rafała, chcemy sprawiedliwości. Nic nie przywróci dzieciom ojca, żonie – męża, czy rodzeństwu brata. Chcemy mieć równe szanse w walce o prawdę, dlatego potrzebujemy Waszej pomocy.Zbieramy środki na najlepszych prawników, którzy pomogą nam udowodnić, że sprawcy tak tragicznych wypadków nie mają prawa chodzić po ulicach bezkarnie. Nie mają prawa grozić przechodniom, nawoływać do hejtu i agresji, nie mają prawa zabijać. Jak się okazuje – może to wcale nie być takie oczywiste.Zbieramy środki na wsparcie rodziny, która w Dniu Ojca czekała na Rafała z kolacją; która wciąż nie może uwierzyć, że to ich nowa rzeczywistość. Głowa rodziny, tata, wsparcie – nagle odchodzi…”.

reklama

 Źródło / Zdjęcia: Komenda Miejska Policji w Słupsku

reklama

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *