Piłkarska reprezentacja Polski przegrała z Holandią 1:2 (1:1) w rozegranym w Hamburgu meczu grupy D mistrzostw Europy 2024. Mieszkańcy Lęborka dopingowali polskich piłkarzy w specjalnej strefie kibica na placu Pokoju.
„Biało-Czerwoni” objęli prowadzenie w 16. minucie, a gola głową strzelił Adam Buksa. Niestety, ale w 29. minucie wyrównał Cody Gakpo. Jego strzał odbił się rykoszetem od nóg Bartosza Salomona, co zmyliło Wojciecha Szczęsnego. Do przerwy było 1:1.
W drugiej połowie trener Michał Probierz szybko dokonał aż trzech zmian, zmieniając m.in. robiącego furorę w kadrze 19-letniego Kacpra Urbańskiego, a w 78. minucie zmienił też kapitana drużyny – Piotra Zielińskiego. Zmiany nie przyniosły efektu w przeciwieństwie do zmian, które przeprowadził Ronald Koeman. Trener Holendrów w 81. minucie wprowadził na boisko Jeremiea Frimponga i Wouta Weghorsta i ten drugi dwie minuty później, po błędzie naszych piłkarzy, w tym ponownie Bartosza Salomona, wyprowadził „Oranje” na prowadzenie. Bramka ewidentnie podcięła skrzydła Polakom, którzy nie zdołali już odwrócić losów spotkania. Polska – Holandia 1:2.
Kolejne mecze reprezentacja Polski rozegra 21 czerwca o godz. 18 w Berlinie, a jej przeciwnikiem będzie Austria oraz 26 czerwca o godz. 18 w Dortmundzie, gdzie zmierzy się z Francją.
Po raz pierwszy w historii Lęborka mieszkańcy miasta mogli wspólnie kibicować naszej reprezentacji w strefie kibica, gdzie zgromadziło się kilkaset osób. Na specjalnie przygotowanym na placu Pokoju siedmiometrowym ekranie ledowym można było obejrzeć transmisję meczu. Lębork tym samym po raz pierwszy dołączył do miast, które posiadają oficjalną strefę kibica UEFA EURO 2024.
O strefie kibica na placu Pokoju czytaj też:
Zdjęcia: m.in. Piotr Sikora