Piłkarze Pogoni Lębork zremisowali w sobotę, 30 marca, u siebie z Gryfem Słupsk 1:1 w meczu 22. kolejki rundy wiosennej IV ligi sezonu 2023/2024. Był to ich siódmy remis w obecnych rozgrywkach.
Gryf przyjechał do Lęborka jako nowy lider tabeli. Tydzień temu pokonał na własnym stadionie głównego rywala do awansu do III ligi – Jaguara Gdańsk 3:0. Gryfici wiosną wygrali wszystkie swoje mecze (Gryf – MKS W. 5:0, Start – Gryf 0:1, Gryf – Gryf W. 2:0, Gryf – Jaguar 3:0) i byli zdecydowanym faworytem tego spotkania. Pogoń natomiast chciała się zrewanżować za porażkę z jesieni, gdy na stadionie przy ul. Zielonej przegrała z Gryfem 1:2 po akcji w ostatniej minucie meczu. Więcej o tym czytaj:
https://www.lebork24.info/2023/08/27/derby-przegrane-w-ostatniej-sekundzie-zdjecia/
Na stadionie przy ul. Kusocińskiego zjawiło się około 600 widzów. Klub musiał zastosować nadzwyczajne środki, by zapewnić wszystkim bezpieczeństwo. Więcej o tym czytaj:
https://www.lebork24.info/2024/03/30/to-bedzie-mecz-o-podwyzszonym-ryzyku/
Mecz rozpoczął się dla Pogoni doskonale. Już w 3. minucie młody Dominik Konkol z asystą kapitana Michała Kowalkowskiego wyprowadził lęborczan na prowadzenie. W pierwszej części gry Pogoniści wypracowali kilka rzutów wolnych.
W 15. minucie po kontrowersyjnym faulu na Fabianie Słowińskim sędzia podyktował rzut karny. Wykorzystał go Oskar Zieliński, choć Maciej Gołojuch dobrze wyczuł intencję strzelca i piłka po rękach wpadła do siatki. Do skutecznej obrony zabrakło niewiele.
Od 87. minuty Gryf grał w dziesięciu po dwóch żółtych kartkach Kacpra Jendrucha. W drugiej połowie ważną odnotowania akcją było obronione uderzenie Mateusza Klechy i sytuacja w doliczonym czasie gry, gdy dwójka zawodników Pogoni Jakub Leszkiewicz i Damian Formela pociągnęła akcje w kierunku bramki gości. Kibice wstali z miejsc, gdy uderzenie Formeli po składnej akcji w ostatniej chwili zablokował Amoah, a sędzia sekundę później odgwizdał koniec spotkania. Zwycięstwo było więc bardzo blisko.
Derby Pomorza Środkowego były dobrym, zaciętym i wyrównanym spotkaniem zakończonym remisem 1:1.
– Po ostatnim gwizdku czujemy ogromny niedosyt, bo w ostatniej akcji to my byliśmy bliżej 3 punktów – mówi Grzegorz Bednarczyk, trener Pogoni. – Miałem nadzieję, że będzie to lekki rewanż z poprzedniej rundy. Niestety nie udało nam się strzelić do bramki, bardzo dobrze zachował się Joseph Amoah, który wybronił gola rozpaczliwym wślizgiem. My otworzyliśmy ten mecz. Cieszę się z tego bo tak naprawdę to często to my pierwsi traciliśmy gola. Dzisiaj bramkę zdobyliśmy po ładnym strzale Dominika Konkela. Niestety sędzia się nie dostosował, uważam że rzutu karnego dla gości nie było. To był ewidentnie jego błąd, mam nadzieję, że ostatni przeciwko nam. W drugą stronę byliśmy kilkukrotnie faulowani, niestety sędzia nie używał wtedy gwizdka. Tak to bywa w piłce, trzeba walczyć. My dziś zostawiliśmy na boisku bardzo dużo zdrowia, szanujemy ten remis. Graliśmy z bardzo trudnym przeciwnikiem, z liderem na tą chwilę i z tego 1 punktu się cieszymy.
– Z przebiegu spotkania myślę, że remis to wynik sprawiedliwy dla jednej i drugiej strony – powiedział Krzysztof Müller, trener Gryfa. – To była walka z boiskiem co na pewno utrudniało grę w piłkę, tylko kontuzji można było się nabawić. Ani Pogoń ani Gryf nie stworzyli sobie większych sytuacji, tylko przypadkowe akcje. Stracona bramka spowodowała, że musieliśmy wynik gonić. Szkoda tej nie wykorzystanej sytuacji, którą miał Fabian Słowiński, zabrakło tam 5 centymetrów, by piłka wpadła. Gdy się goni wynik presja jest inna, jesteśmy wkurzeni ale szanujemy remis.
22. kolejka IV ligi, sobota, 30 marca 2024 r., godz. 12
Pogoń Lębork – Gryf Słupsk 1:1 (1:1)
bramki: 1:0 Dominik Konkel (‘3), 1:1 Oskar Zieliński (’15 – k.)
Pogoń: Gołojuch – Romanek, Błażejczyk, Patelczyk, Konkel (’68 Stenka), Siłkowski, Kowalkowski (’68 Leszkiewicz), Ł. Kowalczyk, Miotk, Klecha, Dampc (’77 Formela)
Gryf: Ryngwelski – Butowski (’60 Jakubowski), Amoah, Szmytkiewicz (Dąbrowski 78), Więckowski, Słowiński (’90 Kalionowski), Łyszyk, Jendruch, Klamrowski (’60 Ciechański), Zieliński, Miecznikowski
Żółte kartki: Więckowski, Jendruch (Gryf)
Czerwone kartki: Jendruch (Gryf) – za drugą żółtą
Sędziowie: Maciej Koszper, Zbigniew Hrynaszkiewicz i Mateusz Gudaniec
W ostatniej chwili z wyjściowego składu Pogoni zniknął narzekający na uraz boczny obrońca Paweł Kowalczyk, a na boisku zastąpił go Wiktor Miotk.
Po tym meczu Pogoń z dorobkiem 34 pkt. i bilansem 9-7-6 (gole 49-36) zajmuje 6. miejsce w tabeli. Gryf Słupsk jest na miejscu 1. (51 pkt., bilans 16-3-3, gole 56-25). W pierwszych czterech meczach rundy wiosennej, Pogoń przegrała na własnym stadionie z Suprą Kwidzyn 0:1 oraz na wyjeździe z MKS Solar Władysławowo 2:3. Zremisowała też na wyjeździe ze Startem Miastko 2:2 oraz wygrała z Gryfem w Wejherowie 3:1. Więcej o tym czytaj:
https://www.lebork24.info/2024/03/03/nieudana-inauguracja-rundy-zdjecia/
https://www.lebork24.info/2024/03/10/gonili-wynik-ale-sie-nie-udalo-zdjecia/
https://www.lebork24.info/2024/03/17/zremisowali-z-ostatnia-druzyna-w-tabeli/
https://www.lebork24.info/2024/03/24/zdobyli-wzgorze-wolnosci-zdjecia/
Kolejne spotkanie, w ramach 23. kolejki, Pogoń rozegra w sobotę, 6 kwietnia, a jej przeciwnikiem przy Kusocińskiego będzie wicelider Jaguar Gdańsk.
Źródło / Zdjęcie: Facebook / Pogoń Lębork