Piłkarze Pogoni Lębork wygrali w sobotę, 23 marca, na wyjeździe z Gryfem Wejherowo 3:1 w meczu 21. kolejki rundy wiosennej IV ligi sezonu 2023/2024. Było to ich dziewiąte zwycięstwo w obecnych rozgrywkach i pierwsze w tym roku.
Dla obu zespołów start rundy wiosennej okazał się trudny. Pogoń i Gryf w trzech pierwszych meczach rundy rewanżowej solidarnie zdobyły po 1 punkcie. Gryfici zremisowali u siebie 1:1 ze Startem Miastko i doznali porażek po 0:2 z Jaguarem Gdańsk i Gryfem Słupsk.
W sobotę, gra na ciężkim i grząskim boisku przy ul. Wzgórze Wolności była bardzo mecząca. Początek spotkania to błąd defensywy Pogoni bezlitośnie wykorzystany już w 3. minucie meczu przez Krystiana Faltyńskiego. Pogoniści się jednak nie poddali i grali swoje stwarzając kilka sytuacji bramkowych. Ta najgroźniejsza była jednak zasługa gospodarzy. Po faulu przed polem karnym Maciej Leske dobrze uderzył na bramkę Gołojucha. Bramkarz Pogoni piękną paradą wybił zmierzającą do siatki nad poprzeczką. 33. minuta to techniczne uderzenie Błażeja Siłkowskiego, po którym piłka minimalnie minęła słupek.
Gdy sędzia główny szykował się do zagwizdania na przerwę super akcję przeprowadziła drużyna Pogoni. Dominik Konkel precyzyjnie obsłużył Mateusza Dampca, a jego instynkt strzelecki nie zawiódł. Gol do szatni podbudował dopingowanych przez liczną grupę kibiców z Lęborka kibiców Pogonistów. Do przerwy było więc 1:1.
W drugiej połowie akcjami godnymi odnotowania była główka obok bramki Siłkowskiego i uderzenie ponad bramką Dampca. Ozdobą meczu był gol z rzutu wolnego z około 25 metrów Mateusza Klechy. Zawodnik ten rzadko wyznaczany był do tej roli. Precyzyjne uderzenie ponad murem na 2:1 z pewnością przesunie go w górę listy zawodników od stałych fragmentów gry.
Zdobyta bramka jeszcze przyśpieszyła spotkanie, walki było co niemiara. W 65. minucie Krzysztof Idzi z sytuacji jeden na jeden pokonał bramkarza Pogoni, jednak piłkę z linii bramkowej po mistrzowsku wybił jednak Dawid Patelczyk. Ten sam zawodnik na 10 minut przed końcem meczu pokazał, że potrafi nie tylko bronić, ale i strzelać. Po rzucie rożnym wyskoczył najwyżej i głową skierował piłkę do bramki Gryfa. Pogoń dwubramkowego prowadzenia nie oddała już do samego końca.
– Na pewno dziś cieszymy się ze zwycięstwa – mówił po meczu Grzegorz Bednarczyk, trener Pogoni. – Było ono nam bardzo potrzebne, każdy już oczekiwał od nas tych punktów. Początek poprzedniej rundy jesiennej był okazalszy i wtedy częściej punktowaliśmy. Teraz przytrafiły nam się tak zwane „klopsiki” i punkty nam pouciekały. Uważam, że w poprzednich meczach graliśmy nieźle, ale popełnialiśmy też zbyt proste błędy w defensywie i nie mogliśmy dogonić przeciwnika. Dzisiaj na tym ciężkim terenie z młodzieżą z Wejherowa na pewno nie było łatwo. Dobrze sobie radzą, operują piłką i mieliśmy troszkę szczęścia, bo tak naprawdę mieli jeszcze dwie dogodne sytuacje, które mogły dać im remis, a nawet wygraną. My swoją determinacją i wolą walki zdołaliśmy do końca utrzymać korzystny wynik i mimo, że na początku meczu popełniliśmy katastrofalny błąd to szacunek dla zawodników, że potrafili najpierw doprowadzić do remisu a potem wyjść na prowadzenie i mądrze, jak starzy wyjadacze utrzymać przewagę bramkową do końca.
21. kolejka IV ligi, sobota, 23 marca 2024 r., godz. 15
Gryf Wejherowo – Pogoń Lębork 1:3 (1:1)
bramki: 1:0 Krystian Faltyński (‘3), 1:1 Mateusz Dampc (’45), 1:2 Mateusz Klecha (’61), 1:3 Dawid Patelczyk (’81)
Gryf Wejherowo: Wika – Kąrny , Małolepszy, Faltyński, Godlewski, Leske (‘89 Maszota) , Iwański (’46 Idzi), Pranczk, Goyke (’71 Klimczak), Rompca, Kwidziński (’85 Kozakowski)
Pogoń Lębork: Gołojuch – P. Kowalczyk, Patelczyk, Romanek, Konkel (’45 Rogacki), Siłkowski, Ł. Kowalczyk, Kowalkowski (’72 Leszkiewicz), Miotk (’85 Zaworski), Klecha, Dampc (’89 Piatkivskyi)
żółte kartki: Kwidziński, Leske – Miotk, Piatkivskyi
Po tym meczu Pogoń z dorobkiem 33 pkt. i bilansem 9-6-6 (gole 48-35) zajmuje 6. miejsce w tabeli. Gryf Wejherowo jest na miejscu 11. (28 pkt., bilans 9-1-11, gole 38-35). W pierwszych trzech meczach rundy wiosennej, Pogoń przegrała na własnym stadionie z Suprą Kwidzyn 0:1 oraz na wyjeździe z MKS Solar Władysławowo 2:3. Zremisowała też na wyjeździe ze Startem Miastko 2:2. Więcej o tym czytaj:
https://www.lebork24.info/2024/03/03/nieudana-inauguracja-rundy-zdjecia/
https://www.lebork24.info/2024/03/10/gonili-wynik-ale-sie-nie-udalo-zdjecia/
https://www.lebork24.info/2024/03/17/zremisowali-z-ostatnia-druzyna-w-tabeli/
Przypomnijmy, że po zimowej przerwie w rozgrywkach piłkarze wrócili do treningów 16 stycznia. Zajęcia odbywały się na stadionie i siłowni. W ramach zimowych przygotowań do rundy wiosennej, podopieczni trenera Grzegorza Bednarczyka w kolejne soboty (20.01, 27.01, 3.02, 10.02, 17.02 i 24.02) na stadionie przy ul. Kusocińskiego rozegrali łącznie sześć meczów sparingowych, w których ponieśli pięć porażek. Tylko raz zremisowali i ani razu nie wygrali. Wysoko ulegli III-ligowemu Stolemowi Gniewino 1:4 i V-ligowej Bytovii Bytów 1:5. Przegrali też z IV-ligowym Gryfem Wejherowo 2:3, V-ligowym Sokołem Bożepole Wielkie 1:4, III-ligowym Wikędem Luzino 0:1 i zremisowali z IV-ligową Spartą Sycewice 0:0. Więcej o tym czytaj:
https://www.lebork24.info/2024/01/20/porazka-w-zimowej-aurze-zdjecia/
https://www.lebork24.info/2024/01/27/bytovia-za-mocna-dla-pogoni-zdjecia/
https://www.lebork24.info/2024/02/04/trzeci-mecz-trzecia-porazka-zdjecia/
https://www.lebork24.info/2024/02/11/ze-sparta-bez-goli-zdjecia/
https://www.lebork24.info/2024/02/18/kolejna-wysoka-porazka-zdjecia/
https://www.lebork24.info/2024/02/25/znowu-przegrali-sparing-za-tydzien-rusza-liga-zdjecia/
Kolejne spotkanie, w ramach 22. kolejki, Pogoń miała zagrać w Wielką Sobotę u siebie z liderem tabeli Gryfem Słupsk (sobota, 30 marca, godz. 12), ale ze względów bezpieczeństwa zostało ono odwołane przez policję. Następny mecz (23. kolejka) Pogoniści rozegrają więc w sobotę, 6 kwietnia, o godz. 17, a ich przeciwnikiem przy Kusocińskiego będzie wicelider Jaguar Gdańsk.
Źródło / Zdjęcia: Facebook / Pogoń Lębork