Mimo, że wiadukt już stoi, prace przy budowie kolektora deszczowego zajmą dłużej niż planowano. Drogowcy nie przewidzieli, że grunt nie będzie gotowy pod jego budowę.
– Zakończyliśmy już montaż belek na obiekcie 6A nad drogą DW214 i zdemontowaliśmy dźwig – podaje kierownik budowy Damian Budkowski. – Teraz pracujemy nad drugim etapem prac, czyli przekopie drogi DW214 i montażu kolektora deszczowego. Ze względu na wysoki stan wód gruntowych, wystąpiła konieczność odwodnienia wykopu może spowodować wydłużenie prac. W związku z tym planowany termin otwarcia drogi został przesunięty na godziny poranne 26 lutego.
Wszystko wskazuje na to, że dalsze opóźnienia w budowie nie powinny się pojawić. Jednak do czasu zamontowania kolektora, kierowcy wciąż muszą korzystać z objazdu przez Popowo i Łebunię.
Fot. Kacper Konopiński
1 Comment
W naszym bałaganie musi być opóźnienie, bo jak, kierowcy by mieli za łatwo. Poczekamy na następne przesunięci terminu. Jak syf to syf.
Comments are closed.