Tłumy mieszkańców na Orszaku Trzech Króli [Zdjęcia]

Tłumy mieszkańców powiatu lęborskiego wzięły udział w tradycyjnym orszaku Trzech Króli, który przemaszerował z Lubowidza do Mostów. Wydarzenie odbyło się już po raz dwunasty, a w tym roku uczestnikom towarzyszyło hasło przewodnie „W jasełkach leży”.

reklama

Wydarzenie odbyło się w sobotę, 6 stycznia, w uroczystość Objawienia Pańskiego, czyli święto Trzech Króli. Zapoczątkowała je o godzinie 10 msza św. w kościele filialnym pw. św. Stanisława Kostki w Lubowidzu. Po jej zakończeniu, o godzinie 11, nastąpił wymarsz orszaku trasą w stronę kościoła parafialnego pw. św. Brata Alberta Chmielowskiego w Mostach, gdzie królowie złożyli dary i pokłonili się Dzieciątku Jezus. Uczestnicy ubrani byli w korony, peleryny i chorągwie sprawiające, że przemarsz widoczny był z daleka. Na trasie przewidziano scenki jasełkowe, które odbyły się na zaaranżowanej w Lubowidzu polowej scenie. Wzięła w nich udział młodzież ze Szkoły Podstawowej nr 5 w Lęborku, przygotowanej przez Ewę Lewnę i Beatę Łakocką.

W postacie królów – mędrców: Kacpra, Melchiora i Baltazara, wcielili się Adam Kuczwalski – jako władca europejski, Tadeusz Mrozewski – jako władca azjatycki i Roman Pobłocki – jako władca afrykański. Wśród uczestników obecni byli działacze społeczni i samorządowcy, a także członkinie Koła Gospodyń Wiejskich. Orszak uzupełniali Łucznicy Powiatu Lęborskiego w strojach historycznych i perkusyjna Grupa Tremolo Wiesława Karpika. Nad całością organizacji przemarszu czuwał sołtys Lubowidza Kazimierz Korda. W roli narratorów wystąpili Krzysztof Pruszak, radny powiatowy i dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Nowej Wsi Lęborskiej oraz Bogusław Wrzesień. Śpiew na trasie przemarszu prowadził Zdzisław Korda, organista z lubowidzkiego kościoła. Pomogli też policjanci z KPP w Lęborku z naczelnikiem Wydziału Ruchu Drogowego st. asp. Arkadiuszem Lodą oraz strażacy z OSP w Pogorszewie, którzy zadbali o zabezpieczenie orszaku.

Dzień Objawienia Pańskiego, Święto Epifanii, potocznie nazywane w Polsce Świętem Trzech Króli zamyka cykl świąteczny Bożego Narodzenia. Wspominane jest wówczas ewangeliczne wydarzenie, w którym mędrcy ze wschodu nazywani również królami lub magami (w VIII wieku nadano im imiona Kacper, Melchior i Baltazar) wyruszyli do Betlejem, by pokłonić się Nowonarodzonemu Jezusowi. Prowadzeni przez betlejemską gwiazdę, przynieśli Małemu Dzieciątku drogocenne dary: złoto, mirrę i kadzidło.

Przypomnijmy, że we wcześniejszych latach korowód docierał do Lęborka, jednak od czasów pandemii jego trasa została skrócona.

reklama