06/07/2024
Aktualności

Lęborskie Hospicjum Stacjonarne (wreszcie) ze wsparciem miasta

Lęborskie Hospicjum Stacjonarne (wreszcie) ze wsparciem miasta

Podczas dzisiejszej (21 czerwca) sesji Rady Miejskiej w Lęborku radni zagłosowali za udzieleniem dotacji w wysokości 200 tys. zł dla Fundacji Lęborskie Hospicjum Stacjonarne.

Jak zwykle temat wsparcia finansowego dla fundacji na budowę hospicjum rozgrzał atmosferę na sali obrad. Pewnego rodzaju konsternacja zaistniała już na samym początku, gdy jako pierwsza głos zabrała Małgorzata Biela. Radna co prawda przyznała, że od zawsze wspiera fundację, uczestniczy w akcjach charytatywnych oraz przekazuje 1,5 proc. podatku na rzecz hospicjum, ale jako radna, na tym etapie, zagłosuje przeciwko przyznaniu dotacji.

reklama

Następnie przemawiał radny Włodzimierz Klata, który przypomniał, że idea budowy hospicjum tliła się od 17 lat. Wspomniał też  postać ojca Zygmunta Tomporowskiego, który zakładał hospicjum domowe. Podkreślił również, że ten symboliczny krok wsparcia materialnego jaki poczyni samorząd Lęborka będzie jednym z ostatnich w regionie.

Radny Radosław Zimnowoda przyznał, że ma pewne wątpliwości, co do przyznania dofinansowania, mając na względzie zadłużenie miasta sięgające ponad 90 mln zł. Radny wymienił problemy Ochotniczej Straży Pożarnej w Lęborku i konieczność sfinansowania budowy nowej remizy, czy pomoc finansową dla szpitala. Mówił także o problemach jakie UM w Lęborku ma ze zwycięskimi projektami Budżetu Obywatelskiego, które od kilku lat nie są realizowane ze względu na brak środków. Przypomniał także o braku środków na infrastrukturę sportową czy stypendia dla uczniów i sportowców. Dla kontrastu przywołał pomysły i decyzje władz miasta dotyczące wydania pieniędzy na budowę drogi do marketu Aldi, zakupie od PKP rozwalającej się „stodoły”, znajdującej się przy torach kolejowych czy zakupie będącego w fatalnym stanie budynku PKO dla potrzeb biblioteki miejskiej, którego remont wciąż wymaga wielu nakładów finansowych.

– Kiedy zebrałem te wszystkie nieracjonalne decyzje, które finansowo były nieodpowiedzialne, to zdecydowałem, że 200 tys. zł, które jest kroplą w morzu potrzeb samej fundacji, bo przecież jeszcze długa droga przed wami w budowie hospicjum – mówił Radosław Zimnowoda. – Te 200 tys. zł może będzie uszczupleniem tego budżetu miejskiego, ale dzięki temu te pieniądze nie będą wydawane w sposób, moim zdaniem, nieroztropny. 200 tys. zł, które dziś mam nadzieję przekażemy hospicjum, będą na pewno dobrze wykorzystanie i w to wierzę, i jestem do tego przekonany. Podsumowując, chciałbym powiedzieć, że będę za przyjęciem tej uchwały.

Po nim głos zabrał Jarosław Litwin, przewodniczący Rady Miejskiej w Lęborku.

– Jest to inicjatywa, która zyskała szerokie wsparcie społeczności naszego regionu – mówił Jarosław Litwin. Teraz kiedy nasze miasto ma okazję dołączyć do innych gmin i wspierać tak cenny projekt, najwyższa pora, żeby wyrazić wolę i solidarność mieszkańców Lęborka, którzy od lat wspierają przecież to dzieło.

Przewodniczący przypomniał, że inne gminy już dawno wsparły budowę hospicjum. W maju gmina Potęgowo przekazała 100 tys. zł, a w marcu Rada Miasta Łeby zagłosowała za dofinansowaniem w wysokości 100 tys. zł. Natomiast w grudniu ubiegłego roku gmina Wicko wsparła inicjatywę sumą aż 130 tys. zł. Zaznaczył również, że gmina Nowa Wieś Lęborska zainwestowała w infrastrukturę w okolicach budowanego hospicjum. Dodał również, że dwukrotnie pieniądze na budowę przekazał też premier RP, Mateusz Morawiecki. Najpierw w 2022 roku w kwocie 800 tys., a w obecnym roku 997 tys. zł.

Na koniec swojego wystąpienia powiedział, że hospicjum w ramach swoich działań pozyskało też samodzielnie ponad 6 mln zł na realizację swojej misji. Działka została przekazana przez osoby prywatne, a projekt budynku powstał bezpłatnie. Dopowiedział, że powstanie placówki będzie miało ogromne znaczenie dla osób nieuleczalnie chorych i ich rodzin, w tym także mieszkańców Lęborka.

Radnym odpowiadał zdenerwowany burmistrz Lęborka:

– Ani jedna z osób, które zabrały dziś głos nie złożyła wniosku o udzielenie hospicjum wsparcia! – kontrował burmistrz, Witold Namyślak. – Wniosek jest mój, ja go złożyłem po spotkaniu z radnymi! Pan przewodniczący nawet głosu nie zabrał, że odbyło się spotkanie, że może by chciał, żeby burmistrz wsparł! Nie było, nie było! I dlatego proszę nie przypisywać sobie dzisiaj jak to my jesteśmy „przeciw”, ale tak w ogóle to „za”. Po co te wystąpienia, przecież każdy się wypowie w głosowaniu, w głosowaniu i to wystarczy (…). Chyba dobrze, że my też trochę pomożemy, na początek, zobaczymy co będzie dalej.

Następnie doszło do głosowania. Za przyjęciem uchwały głosowało 18 radnych. Byli nimi Małgorzata Bresler,  Zbigniew Cybula, Marcin Grudziński, Włodzimierz Klata, Łukasz Kuriata, Katarzyna Lipkowska, Jarosław Litwin, Łucjan Łaga, Halina Łukian, Artur Obolewski, Bogdan Oszmian, Bożena Pobłocka, Krzysztof Siwka, Tomasz Sopyłło Jarosław Walaszkowski, Radosław Zimnowoda, Bogdan Libich i Leszek Leciejewski.

Przeciwko zagłosowała tylko Małgorzata Biela, a nieobecnych było dwóch radnych – Zbigniew Rudyk i Krzysztof Świątczak.

Wynik głosowania został przyjęty brawami przez mieszkańców, którzy przysłuchiwali się obradom, po czym głos zabrała Agata Kozyr, prezes Fundacji Lęborskie Hospicjum Stacjonarne.

– To mieszkańcy Lęborka podjęli się trudnego wyzwania, by hospicjum powstało u nas i służyło wsparciem dla dziesiątek innych osób i rodzin z naszego regionu – mówiła Agata Kozyr. – Czekaliśmy na to wsparcie jak tysiące ludzi z nami dziś działających. Państwa decyzja to przede wszystkim poszanowanie ogromu pracy już wykonanej przez tysiące osób. To docenienie starań wszystkich, z pomocą których zebraliśmy już ponad 6 mln zł.

Na sam koniec dodała:

– Myślałam, że nie będę musiała tego mówić, bo dotąd decyzja była podjęta jednogłośnie, ale
mamy jeden głos przeciw. Mogę tylko powiedzieć, że nie rozumiem tego, że przechodzimy tę samą drogę, którą przechodziły inne fundacje, stowarzyszenia, które dzisiaj budują hospicjum i ich doświadczenie mówi, bo to jeszcze nie jest nasze doświadczenie, mogę tylko powołać się na doświadczenie tych placówek, które już funkcjonują – pierwsi o tą pomoc dla siebie, swoich bliskich swojej rodziny, swoich znajomych będą właśnie prosić ci, którzy skandowali, przeszkadzali, byli przeciw. Dziękuję jeszcze raz.

Całą dyskusję i pełny zapis dzisiejszej sesji Rady Miejskiej w Lęborku można obejrzeć w serwisie YouTube:

reklama
reklama