Wczoraj w UG Nowa Wieś Lęborska, odbyło się spotkanie Wiceministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz posła „Solidarnej Polski” – Janusza Kowalskiego z mieszkańcami gminy i powiatu. Ministrowi Kowalskiemu towarzyszył wicewojewoda pomorski – Aleksander Jankowski oraz Wójt Gminy Nowa Wieś Lęborska – Zdzisław Chojnacki. Tematem przewodnim spotkania była „Transformacja energetyczna obszarów wiejskich”.
Jako pierwszy głos zabrał Wiceminister Janusz Kowalski, który przedstawił wizję nowego programu dla jednostek samorządu regionalnego, w którym zachęcał do taniej produkcji energii i ciepła, poprzez budowę lokalnych biogazowni. Źródłem ciepła ma być ekologiczna biomasa typu „agro” bądź „leśna, pozyskiwana na obszarach wiejskich. Produkcja słomy (biomasy), której 1 tona odpowiada 1,5 tonie węgla kamiennego ma w przyszłości zaspokajać lokalne potrzeby ciepła i energii. Jako przykład Pan Wiceminister przytoczył min. Grudziądz, w którym 20% ciepła dostarcza biomasa (słoma w formie pelletu). Podobna instalacja znajduje się już także w Człuchowie czy też w Gminie Potęgowo (Chlewnica). Ich największą zaletą są niskie koszty produkcji biomasy (typu „agro”) i długi czasokres funkcjonowania takiej biogazowni w roku, który wynosi aż 295 dni. Jak stwierdził, opłacalność produkcji w tym zakresie będzie możliwa już przy powierzchni areału powyżej 30 ha. Pan Wiceminister wspomniał też o najlepszych w Polsce kotłach przystosowanych do spalania słomy lub pelletu.
Wspomniał ponadto, że najdroższa energia pochodzi z tzw. „wiatraków”, których efektywność ocenia na ok. 30% w przypadku śródlądowych elektrowni wiatrowych i 75% w przypadku – farm morskich. Jak podkreślił, na 19.000 „wiatraków” w Niemczech tylko 1/3 jest dzisiaj rentowna. Pan Wiceminister skrytykował też mocno instalacje fotowoltaiczne, które jego zdaniem są najbardziej niestabilną formą dostarczania energii elektrycznej, efektywną jedynie w okresie letnim. Tak popularne na terenie gm. Wicko elektrownie wiatrowe uznał za najdroższe na świecie źródło energii, które dostarcza prąd jedynie wówczas gdy „wiele wiatr”. Jak stwierdził, zarówno instalacje wiatrowe jak i fotowoltaiczne mają mnóstwo tzw. kosztów ukrytych (wysokie opłaty przesyłowe), które opłacają wszyscy odbiorcy prądu. Z tego też powodu jest zwolennikiem budowy biogazowni, jako najtańszego i najbardziej efektywnego źródła ciepła i energii. Już niebawem ma zostać przedstawiona pod obrady sejmu specjalna „specustawa”, która ma zachęcać do powstawania tzw. lokalnych spółdzielni energetycznych, produkujących tanią energię i ciepło, wykorzystujących wytwarzaną przez rolników biomasę (słomę).
Później Wiceminister – Janusz Kowalski odpowiedział na kilka pytań z sali (m.in. na temat niskiej, jego zdaniem… efektywności, szczególnie zimową – instalacji fotowoltaicznych). Jedno z pytań dotyczyło środków finansowych z „KPO”… W odpowiedzi mogliśmy usłyszeć o totalnej nieopłacalności środków finansowych pozyskiwanych z Unii Europejskiej a także o pełnej samowystarczalności Prawa i Sprawiedliwości w tym zakresie. Co ciekawe, ani razu nie padło natomiast stwierdzenie o potencjalnej „winie Tuska”(!).
Po niespełna godzinie spotkanie się zakończyło, bo Pan Wiceminister udawał się jeszcze na inne spotkanie do Gdańska. W spotkaniu z Januszem Kowalskim wzięło udział ponad 30 mieszkańców gminy NWL i powiatu lęborskiego, w tym wielu przedstawicieli samorządu gminnego Nowej Wsi Lęborskiej. Uczestnicy spotkania byli trochę zawiedzeni krótką wizytą Pana Wiceministra, tym bardziej, że wiele pytań nie zostało jeszcze zadanych, m.in. to… „skoro Unia Europejska jest tak zła a jej pomoc finansowa zupełnie nieopłacalna dla polskiego rządu, to kiedy Polska zamierza z niej ostatecznie wystąpić?”
zdjęcia: redakcja + Janusz Kowalski (FB)










