16 października obchodzony jest Światowy Dzień Żywności, który zwraca uwagę na problemy związane z głodem, niedożywieniem i ubóstwem, a także marnowaniem pożywienia. Tylko w Polsce niemal 5 milionów ton jedzenia rocznie trafia do śmietnika. Oto sposoby, jak można zapobiegać temu negatywnemu zjawisku, jednocześnie dbając o swój portfel oraz środowisko.

Światowy Dzień Żywności to dobra okazja, by przyjrzeć się z bliska problemom związanym z żywnością. Negatywnie, zarówno na środowisko, jak i finanse, wpływa jej marnotrawienie. Mogłoby się wydawać, że za ten stan rzeczy odpowiadają głównie restauracje, hotele czy sklepy. W rzeczywistości jednak gastronomia i handel są odpowiedzialne łącznie za niespełna 10 proc. wyrzucanych produktów spożywczych. Najwięcej z nich trafia do kosza w gospodarstwach domowych. Polscy konsumenci wyrzucają rocznie aż 3 mln ton (ponad 60 proc.) żywności. Do takich wniosków doszli autorzy raportu „Przeciwdziałanie Marnowaniu Żywności” Najwyższej Izby Kontroli. Jak zaznaczają, wyniki mogą być niepełne. Istnieje zatem prawdopodobieństwo, że skala problemu jest jeszcze większa. Wzrost świadomości społecznej i wdrożenie odpowiednich działań przez każdego konsumenta są więc kluczowe dla ograniczenia rozmiaru zjawiska.
Jak nie marnować żywności w domu?
Niezwykle istotne w walce z marnotrawieniem produktów spożywczych w gospodarstwie domowym jest planowanie posiłków i zakupów oraz ich odpowiednie przechowywanie. Często jedzenie trafia do kosza, gdy nie nadaje się już do spożycia. Zazwyczaj dlatego, że przeleżało swój czas przydatności lub utraciło właściwości na skutek działania czynników zewnętrznych – np. promieni słonecznych, wilgoci oraz wysokich temperatur.
Informacje na temat warunków przechowywania często znajdują się na etykietach. Można też znaleźć na nich adnotacje: „należy spożyć do”, która mówi o granicznej dacie bezpiecznej konsumpcji oraz „najlepiej spożyć przed”. Druga z nich wskazuje na dzień możliwej utraty jakości, a ta często nie rzutuje na zdatność do spożycia. Jeżeli chodzi o warzywa, owoce i mięsa sprzedawane luzem, pomocnych wskazówek mogą udzielić sprzedawcy. Łatwiej też zatroszczyć się o świeżość, gdy jedzenie trzyma się w odpowiednich opakowaniach.
Z jakich pojemników wielorazowych korzystać?
Przede wszystkim należy zwrócić uwagę na symbol kieliszka i widelca, który informuje o dopuszczeniu opakowania do kontaktu z żywnością. Pierwszym wyborem będą te ze szkła. Materiał ten jest bezpieczny dla żywności, ale niestety łatwo się tłucze. Z drugiej strony, jego recykling jest także jednym z najbardziej opłacalnych i pozwala na ponowne wykorzystanie dużej części odpadów. Warto rozważyć również lunchboxy metalowe, które nie ulegają zniszczeniu tak łatwo, jak ich szklane odpowiedniki. Szukając połączenia trwałości i uniwersalności, można zdecydować się na wielorazowy pojemnik plastikowy. Dzięki możliwości wielokrotnego użycia, jego negatywny wpływ na środowisko będzie mniejszy niż w przypadku jednorazowego opakowania.
źródło: biuro prasowe. fot: freepik