Wczoraj, 25.09.br na cmentarzu ofiar „Marszu Śmierci” w 1945 r. w Krępie Kaszubskiej (gm. Nowa Wieś Lęborska) odbyła się obchodzona co roku uroczystość patriotyczno – religijna ku czci pomordowanych więźniów Obozu Koncentracyjnego Stutthof. Poprzedziło ją złożenie kwiatów przy obelisku pamięci w Gęsi (gmina Wicko). Uroczystości upamiętniające tych, którzy zginęli zamęczeni w nieludzkich warunkach lądowej ewakuacji obozu zagłady w Sztutowie odbywają się co roku w ostatnią niedzielę września. W uroczystościach w Gęsie i Krępie Kaszubskiej uczestniczył także burmistrz Lęborka – Witold Namyślak.
W styczniu 1945 r. z obozu KL Stutthof pędzono w męczeńskim marszu prawie 11.000 więźniów. Uformowani w 9 kolumn w ciągu 10 dni mieli przebyć od 120 do 170 km do ośmiu obozów ewakuacyjnych w okolicach Lęborka i Wejherowa, w miejscowościach: Krępa Kaszubska, Gęś, Tawęcino, Gniewino, Toliszczek, Rybno, Nawcz i Łówcz. Warunki ostrej śnieżnej zimy z temperaturą spadającą do -20 st. C przetrwało 7.000.
Po wojnie na całej trasie „Marszu Śmierci” przeprowadzono prace ekshumacyjne w celu przeniesienia rozsianych po całym Pomorzu ciał do zbiorowych mogił. Jedna z takich mogił znajduje się w Krępie Kaszubskiej, gdzie zgromadzono prochy prawie 900 osób. Według szacunków badaczy historii, w Gęsi straciło życie prawie 500 więźniów. Ich upamiętnia obelisk wzniesiony w 2001 roku w formie prostokątnej ściany obłożonej metalowymi płytami stylizowanymi na karty obozowej kartoteki.
Źródło informacji i zdjęcia: UM w Lęborku












