Aż w 50 procentach próbek pobranych z automatów z lodami w pomorskich miejscowościach wykryto zbyt wysoką ilość bakterii Enterobacteriacae. Inspektorzy Sanepidu od 1 maja br. na Pomorzu pobrali z automatów z lodami do badań mikrobiologicznych 120 próbek. 60 z nich zostało zdyskwalifikowanych. Aż 15 przypadków dotyczyło lodziarni z powiatu lęborskiego.
Powodem dyskwalifikacji próbek były przekroczenia ilości bakterii Enterobacteriaceae. To nie jedyne mikroby znalezione w lodach na Pomorzu. Badania wykryły także obecność Salmonelli oraz Listerii monocytogenes. Większość Enterobakterii występuje w jelicie grubym człowieka, pomagając w trawieniu pokarmu, stąd zwane są one także bakteriami kałowymi. U osób wrażliwych – szczególnie dzieci i ludzi starszych – lody mogą wywoływać zaburzenia pokarmowe.
Właściciele lodziarni nie przestrzegających zasad sanitarnych otrzymali mandaty i pokryli koszty badań. Przeszli także ponowne kontrole.
Obecność bakterii kałowych w lodach świadczy m.in. o niewłaściwie przeprowadzonej dezynfekcji, niewystarczającym umyciu m.in. urządzeń do przygotowania lodów, braku higieny pracowników i kontroli wewnętrznej w punkcie sprzedaży.
