Ciąg dalszy sprawy negocjacji plantatorów ziemniaków z lęborską firmą Farm Frites Poland. O sprawie pisaliśmy wczoraj w artykule pt. „Farm Frites Poland ma problem z dostawcami ziemniaków”.
Przeczytać go można tutaj: http://www.lebork24.info/2021/12/20/farm-frites-poland-ma-problem-z-dostawcami-ziemniakow/
O sprawie jako pierwszy poinformował portal Topagrar.pl a sprawa dotyczy negocjacji plantatorów ziemniaków narzekających na rosnące koszty produkcji i oczekujących nowych stawek za oddawane do fabryki ziemniaki. Ze strony rolników miały paść groźby ograniczenia produkcji czy nawet jej zaprzestania.
Oświadczenie w sprawie artykułu w serwisie Topagrar.pl wydała 20 grudnia 2021 roku firma Farm Frites Poland przekazując naszej redakcji je do wiadomości. Przytaczamy je w całości”
„Oświadczenie
W związku z publikacją artykułu o tytule „Nie będziemy podpisywać kontraktów”, która pojawiła się na łamach serwisu Topagrar.pl dnia 17 grudnia 2021, pragniemy odnieść się do kilku stwierdzeń zawartych w tekście.
Farm Frites Poland od ponad 25 lat działa na rynku jako producent wyrobów ziemniaczanych i współpracuje na stałe z kilkudziesięcioma dostawcami ziemniaków, w dużej większości przez długie lata. Z naszymi partnerami regularnie prowadzimy rozmowy mające na celu ustalenie warunków współpracy na kolejne sezony. Rozwiązania nie zawsze pojawiają się od razu, ale jako firma otwarta na dialog, zawsze poszukujemy rozwiązań satysfakcjonujących i możliwych do przyjęcia przez obie strony. Nie inaczej jest obecnie, a negocjacje między rolnikami a Farm Frites Poland właśnie trwają. Wierzymy, że pomyślnie zakończą się w najbliższym czasie.
Mamy jednocześnie wrażenie, że obecna sytuacja na rynku, w tym galopująca inflacja, rosnące koszty prowadzenia działalności i niepewność gospodarcza, powodują większe niż do tej pory emocje w całym procesie. Dlatego z tym większym zainteresowaniem zapoznaliśmy się ze wspomnianym artykułem.
Stanowisko Stowarzyszenia Frytka zaprezentowane w relacji ze spotkania, z jednej strony, nie jest dla nas zaskoczeniem, gdyż znamy postulaty plantatorów i zdajemy sobie sprawę z wyzwań, jakim sprostać musi branża, z drugiej jednak strony, w naszej ocenie, powinno również podkreślać złożoność całego procesu i realne możliwości reagowania podmiotów na wzajemne potrzeby. Rozumiemy, że plantatorzy jednoczą się i dyskutują, jednak niektóre przedstawione w treści sprawozdania fakty nie są zgodne z rzeczywistością. Żałujemy, że nie mogliśmy się od razu odnieść do tych informacji w treści artykułu.
Farm Frites Poland oświadcza, że wypłaca należne premie za wywiązanie się z kontraktów, a negocjacje dotyczące cen skupu nadal trwają – nie zostały nigdy zablokowane.
Patrząc na sektor warzywny, wyzwania dotyczą całej branży, bez wyjątku, jednak wzajemnie osiągane korzyści przez plantatorów i przetwórców powinny przyświecać rozmowom i wypracowaniu jak najlepszych rozwiązań.
Z poważaniem,
Katarzyna Majchrzak
Szefowa ds. komunikacji i zaangażowania społecznego”