Ok. 11.45 na skrzyżowaniu ul. Kossaka i Nadmorska w Lęborku doszło do wypadku drogowego z udziałem samochodu osobowego marki Skoda i motocykla. Kierowca jednośladu z poważnymi obrażeniami został zabrany śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Kierowca skody fabi powiedział nam, że do uderzenia doszło, kiedy wykonywał manewr skrętu w lewo z ul. Kossaka w ul. Nadmorską.
– Jechał za mną ciąg samochodów – mówi kierowca skody, mieszkaniec Lęborka. – Upewniłem się czy nic mnie wyprzedza, włączyłem kierunkowskaz i wykonałem manewr skrętu. Nawet nie wiem, kiedy ten motocykl we mnie uderzył. Podczas skrętu nie widziałem go, jestem w szoku i nawet nie potrafię wyjaśnić jak to się stało.
Inny kierowca jadący kilka samochodów dalej stwierdził:
– Ten motocyklista wyprzedzał tutaj ciąg pojazdów, ja kierowałem którymś już tam pojazdem za tą skodą – mówi świadek zdarzenia. – Wszyscy jechaliśmy około 50 kilometrów na godzinę, a kierowca motocykla na pewno jechał szybciej, bo wie pan, jak potrafi przyśpieszyć motocykl przy wyprzedzaniu.
Jednak to postępowanie policji wyjaśni czy sprawcą wypadku jest kierowca skody, który zajechał drogę kierowcy motocykla podczas wykonywaniu skrętu w lewo, czy też to może motocyklista złamał przepisy jadąc z nadmierną prędkością wykonując manewr wyprzedzania na łuku drogi i miejscu, gdzie są liczne skrzyżowania i wjazdy.
red