Pięć osób rannych, w tym jedno dziecko, to tragiczny bilans wypadku drogowego, do którego doszło po godz. 17.30 w Darżkowie (gm. Nowa Wieś Lęborska) na drodze wojewódzkiej 214. Auto przerwało barierki ochronne i zjechało z 3 metrowej skarpy, uderzając bokiem w drzewo.
Według moich informacji, 23-latka (mieszkanka Lęborka) kierująca oplem astrą II kombi na numerach z powiatu choszcznowskiego (woj. zachodnio pomorskie) wyprzedzała na zjeździe. Prawdopodobnie z lewej strony do ruchu chciał się włączyć samochód. Nie wiadomo czy wjechał on na jezdnię, czy też kierująca oplem spanikowała, że może uderzyć w auto włączające się do ruchu i po wyprzedzeniu nagle odbiła w prawo. Niestety manewr ten wykonywała przy dużej prędkości, co skończyło się uderzeniem w barierki ochronne i wypadnięciem z drogi.
Do lęborskiego szpitala karetki pogotowia zabrały cztery osoby dorosłe, a do szpitala w Wejherowie ranne dziecko.
Adam Reszka