Dzisiaj po godz. 13.00 w Łebie zaginął 4-letni Kacperek z Lęborka. Natychmiast rozpoczęto poszukiwania i na szczęście dziecko znalazło się po niecałych dwóch godzinach intensywnych poszukiwań prowadzonych przez ratowników i służby mundurowe. Policja apeluje o szczególne zwracanie uwagi na małe dzieci, które czasami beztrosko poruszają się po plaży, czy w wodzie.
Tym razem akcja miała swój happy end. Opiekunowie Kacperka wyszli na plażę z wyjścia przy Czarnym Stawie. Dzieci była grupka i po pewnym czasie zauważono, że brakuje jednego malucha. Natychmiast rozpoczęto poszukiwania, jednak czym więcej mijało czasu, tym większe krążyły pogłoski, że dziecko mogło się nawet utopić.
Przez megafon podawano jak dziecko było ubrane. Na plaży pojawiły się m.in. patrole policyjne, strażacy ochotnicy, a z wody poszukiwania prowadzili ratownicy oraz SAR.
– Do poszukiwań zaangażowaliśmy wszystkie służby i na szczęście ta sytuacja zakończyła się szczęśliwie, dziecko zostało znalezione – informuje asp. Daniel Pańczyszyn, oficer prasowy KPP Lębork. – Nie mniej apelujemy do wszystkich osób, które idą z dziećmi na plażę, na szczególne zwracanie uwagi na dzieci. W takich warunkach, gdzie na plaży jest bardzo dużo, nietrudno o chwilę nieuwagi.
red