Jak donosi portal informacyjny RMF24.pl, nieznani jeszcze dotąd sprawcy ukradli w Sopocie 26-letniego volkswagena golfa I cabrio. Auto znalazło się po 10 godzinach w Lęborku. Stało na jednym z osiedli z założonymi, kradzionymi w Wejherowie, tablicami rejestracyjnymi. Szybkie odzyskanie samochodu było możliwe dzięki pomocy internatów.
Właścicielem volkswagena jest DJ, pracujący w jednym z sopockich klubów, spod którego skradziono pojazd. Choć auto jest już leciwe, to jest bardzo zadbane i jak mówił właściciel „Jest dla niego jak dziecko”.
Natychmiast powiadomił policję oraz rozpoczął poszukiwania na własną rękę. Na swoim facebookowym profilu zamieścił informację. Ta w błyskawicznym tempie rozeszła się w sieci. Jak uważa właściciel golfa mogła trafić nawet do kilkudziesięciu tysięcy osób. Oprócz tego zamieścił informację na forum miłośników samochodów marki Volkswagen.
Efekt był piorunujący. Choć auto odnalazło się w Lęborku, czyli ok. 80 km od miejsca kradzieży i choć miało inne tablice rejestracyjne, potrzeba było tylko 10 godz. na jego odnalezienie.
Sprawę kradzieży prowadzi policja w Sopocie, jednak po odzyskaniu pojazdu odholowano je na parking strzeżony przy Komendzie Powiatowej Policji w Lęborku. Tam lęborscy policjanci zabezpieczą ślady kradzieży.
Link do artykułu: http://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-odnalazl-swoj-skradziony-samochod-w-dziesiec-godzin-pomogli-,nId,985426
Adam Reszka
