Autobusy miejskie w Lęborku będą miały GPS
Burmistrz Lęborka podpisał list intencyjny z Instytutem Badawczym Dróg i Mostów w Warszawie dotyczący uruchomienia Systemu Informacji Pasażerów w autobusach Zakładu Komunikacji Miejskiej. W skrócie oznacza to, że być może już niebawem na przystankach autobusowych w Lęborku pojawią się tablice elektroniczne wyświetlające takie informacje jak: jakiej linii podjedzie za chwilę autobus, za ile minut będzie na miejscu, w jakim kierunku będzie jechał czy też jakie będzie miał opóźnienie.
– Jest to program innowacyjny jeśli chodzi o komunikacje autobusową. Znamy takie rozwiązania na przykład z SKM czy linii tramwajowych – uważa Mirosław Siergiej, dyrektor ZKM w Lęborku. – My jako zakład jesteśmy w tym porozumieniu tylko stroną, gdyż to warszawski instytut zwrócił się do Urzędu Miejskiego i z miastem musi podpisać oficjalną umowę. Na razie jest tylko list intencyjny. My czekamy na dalszy bieg wydarzeń.
Na razie obie strony wyraziły chęć współpracy. Jak mówi Romuald Babul z Wydziału Gospodarki Miejskiej i Inwestycji w Lęborku, teraz trzeba poczekać na dokładną ofertę Instytutu Badawczego Dróg i Mostów w Warszawie. Wstępnie ustalono się, że miasto mogłoby pokryć ok. 30% kosztów całej inwestycji.
– Cały system nie powinien być drogi, ponieważ centrala tego systemu będzie znajdowała się w Warszawie – mówi Babul. – To tam będzie się znajdowała cała obsługa i komputery. To oni za pomocą nadajników GPS zamontowanych na naszych autobusach, będą przekazywać informacje do odbiorcy, czyli do pasażera czekającego na przystanku autobusowym. Na przystankach zostaną zamontowane monitory lub wyświetlacze, na których na bieżąco będą się ukazywały informacje.
Lębork został wybrany jako jedno z miast testowych. Oprócz informacji na przystankach pasażer mógłby uruchomić usługę przekazywania informacji na telefon za pomocą sms. Usługę iSMS wprowadzili już niektórzy przewoźnicy kolejowi. Jeśli System Informacji Pasażerów się sprawdzi, to instytut będzie mógł go sprzedawać w większych miastach, które byłyby zainteresowane wprowadzeniem takich innowacji.
Nie wszystkie przystanki autobusowe zostaną objęte takim systemem. Na początku tablice elektroniczne zamontowane byłyby na przystankach w centrum miasta. Po pierwsze, bo jest tam największy ruch pasażerów a po drugie, że miejsca te są monitorowane przez kamery monitoringu miejskiego. Jednak jak stwierdził Mirosław Siergiej w przypadku gdyby system się sprawdził, to można by rozszerzać go o kolejne przystanki w mieście, a nawet poza miastem.
Adam Reszka