250 zł mandatu i 6 punktów karnych otrzymał kierowca ciężarówki przewożącej złom, który około godz. 12 przejeżdżając ul. Bohaterów Westerplatte złamał latarnię oraz gałęzie drzewa rosnącego przy ulicy. Kierowca kilkunastotonowej ciężarówką nawet nie zauważył co zrobił i pojechał dalej. Dopiero policjantom udało się namierzyć i ukarać sprawcę tej kolizji.
Leżąca na jezdni latarnia uliczna była pod napięciem. Strażacy zablokowali wjazd na ul. Bohaterów Westerplatte na odcinku od al. Wolności do ul. Mostnika. Wezwano pracowników zakładu energetycznego, którzy przy pomocy strażaków zajęli się usunięciem latarni z jezdni.
Można tu mówić o dużym szczęściu, że spadająca latarnia nie uszkodziła innych pojazdów, a lecące gałęzie nie zraniły przechodniów. Dziwne też, że kierowca ciężarówki nie zauważył tak dużych zniszczeń, jakie za sobą spowodował. Latarnia złamała się na wysokości ok. 3 metrów i runęła na ulicę, na tej samej wysokości drzewa straciły gałęzie. Jeden że świadków mówił, że widział całe zajście i że miał szczęście, bo nie szedł chodnikiem po stronie gdzie leciały konary
– Kierowcy takich ciężarówek powinni bardziej zwracać uwagę, jak jeżdżą po ulicy – powiedział zdenerwowany przechodzień. – Cała wysoka naczepa była wypchana po brzegi złomem. A jak coś by jeszcze z niej wypadło, a z tyłu jechał jakiś samochód? Tragedia murowana.
rak