Wczoraj, 21 stycznia, w Mostach pod Lęborkiem (gmina Nowa Wieś Lęborska) doszło do nieszczęśliwego i tragicznego w skutkach wypadku. 31-letni mężczyzna zginał przygnieciony przez własny samochód.
31-latek, mieszkaniec gminy Nowa Wieś Lęborska przyjechał do swojego kolegi, by u niego w przydomowym warsztacie naprawić swój samochód. Kiedy podniósł auto na lewarku i wszedł pod nie, pojazd zsunął się z podnośnika i przygniótł mężczyznę. Został on uderzony w głowę i śmierć nastąpiła natychmiastowo. Wezwany lekarz pogotowia stwierdził zgon.
– Wstępnie wykluczamy w tym zdarzeniu udział osób trzecich – informuje asp. Daniel Pańczyszyn, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Lęborku. – Zabezpieczyliśmy i dokonaliśmy wspólnie z prokuratorem oględzin miejsca zdarzenia, ale wszystko wskazuje na to, że był to nieszczęśliwy wypadek. Apelujemy do wszystkich, by w warunkach, kiedy nie mamy możliwości dokonania bezpiecznej naprawy pojazdu, po prostu tego nie robić i udać się do profesjonalnego warsztatu samochodowego.
rak